/ klimatyczne anomalie
Lód ruszył na Południu
Do 2014 r. powierzchnia lodowa Antarktyki systematycznie rosła, wbrew intuicji karmionej doniesieniami o globalnym ociepleniu. Szokują więc wyniki pomiarów satelitarnych z ostatnich 40 lat ogłoszone w amerykańskim piśmie naukowym PNAS: pokrywa lodowa Antarktyki zaczęła maleć, i to w tempie wielokrotnie szybszym niż ubytek lodu w Arktyce. Jeszcze bardziej szokuje szybkość zmian – w ciągu trzech lat zniknęło ponad 2 mln km kw. (powierzchnia odpowiadająca siedmiu Polskom). Naukowcy nie znają przyczyn tej zmiany ani jej gwałtowności, nie są w stanie też ocenić, na ile trwała jest zmiana trendu i czy niewielki przyrost pokrywy w 2018 r. oznacza koniec trzyletniej anomalii, czy sam jest anomalią? Podkreślają, że Antarktyka zasadniczo różni się od Arktyki, a klimat to system złożony i na konkretne procesy, jak zachowanie lodu, wpływ mają bardzo odległe często geograficznie zjawiska. Szczęśliwie rosnąca ilość danych i to w ujęciu historycznym umożliwia coraz precyzyjniejsze wyjaśnianie związków przyczynowo-skutkowych między np. ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, jak ostatnie fale upałów w Europie, a zmianami klimatycznymi. Jest więc szansa, że poznamy przyczyny zmian pokrywy lodowej, zanim zniknie.
***
/ fałszywe mniemania
Inteligencja nie chroni przed kłamstwem
Psychologowie wiedzą dobrze, że informacja może się wydawać bardziej prawdziwa tylko dlatego, że ją kiedyś słyszeliśmy. Dlatego powtarzane kłamstwo może być odbierane jako prawda. Czy osoby „rozumujące szybciej” i bardziej intuicyjnie łatwiej ulegają powtarzanym kłamstwom niż ludzie „przeżuwający” informacje, czyli preferujący nastawienie analityczne? W tym celu przeprowadzono siedem eksperymentów, każdy z udziałem co najmniej 199 osób.