W lipcu przyszłego roku z przylądka Canaveral na Florydzie wystartuje rakieta Atlas V ze statkiem kosmicznym, który doleci do Marsa w lutym 2021 r. nad obszar zwany Jezero Crater. Na jego pokładzie będzie się znajdował zaawansowany łazik badawczy o tymczasowej nazwie „Mars 2020 rover”. Na odpowiedniej wysokości zostanie on opuszczony ze statku i osiądzie na powierzchni Czerwonej Planety. Mars 2020 rover przypomina pracującego już od siedmiu lat na Marsie łazika Curiosity, tyle że jest bardziej nowoczesny. Będzie wyposażony np. w niespełna dwukilogramowy helikopter, przed którym postawiono trudne zadanie wykonania kilku lub kilkunastu przelotów w marsjańskiej atmosferze wokół łazika. To pierwsza w historii próba testu helikoptera na obiekcie pozaziemskim.
Czytaj także: Trump chce na Marsa, Chińczycy chcą na Marsa, Rosjanie chcą na Marsa...
Mars 2020 rover poszuka życia na Czerwonej Planecie
Zadaniem ponadtonowego łazika Mars 2020 rover będzie poszukiwanie śladów życia na Marsie, badanie jego atmosfery i geologii, zbieranie ważnych próbek, które przy okazji kolejnych misji będą mogły być przetransponowane z powrotem na Ziemię, oraz – generalnie – wytyczenie kierunków przyszłej, realizowanej już przez załogi ludzkie eksploracji planety. Mars 2020 rover ma pozostać na Marsie i prowadzić badania co najmniej przez jeden marsjański rok, a więc 687 dni ziemskich. W sprzyjających warunkach z pewnością zostanie tam dłużej.