Nie/prawda, że
Obalamy mity świata (o elektryfikacji, o pigułkach z łożyska i języku miłości)
/moc tradycji
Elektryfikacja niekoniecznie wymusza postęp
Indie to kraj 1,3 mld ludzi, setek wierzeń, niezliczonych bóstw – i jednego boga, którym jest… mężczyzna. Jego dominująca pozycja pozostaje niezmienna. Kobiety pozbawiane są swoich podstawowych praw. Infrastruktura państwa i komunikacja publiczna sprzyjają jednej płci itd. Bieda jest oczywiście jednym z głównych czynników utrwalającym dawne stosunki społeczne. Wydawałoby się więc, że działanie podnoszące jakość życia, takie jak elektryfikacja gospodarstw domowych, zmieni tę sytuację. Tak się jednak nie dzieje. Z badań opublikowanych w czasopiśmie „Nature Suntainability” wynika, że z dobrodziejstwa dostępu do energii elektrycznej korzystają głównie mężczyźni. Naukowcy przyglądali się zelektryfikowanym niedawno gospodarstwom domowym w siedmiu indyjskich stanach. A konkretniej – sprawdzali, z ilu i jakich odbiorników energii korzystają ich mieszkańcy. Okazało się, że większość z nich stanowią typowe „zabawki” mężczyzn – najczęściej telewizory. W ciemnych kuchniach wciąż natomiast często nie ma nawet jednej, choćby najsłabszej żarówki. Żeby wysadzić bezpieczniki tradycji, trzeba czegoś więcej niż prądu w gniazdku.
***
/mit medycyny
Preparaty z łożyska nie poprawiają zdrowia
Prawie wszystkie ssaki po urodzeniu potomstwa zjadają łożysko. Dlaczego tak robią, nie wiadomo. Natomiast w żadnej znanej ludzkiej kulturze nie zaobserwowano tego typu praktyk. Zapewne nie jest to przypadek, tylko ewolucyjnie wykształcone zachowanie – które jednak się zmienia. Na Zachodzie (szczególnie wśród celebrytek) rośnie ostatnio moda właśnie na zjadanie łożyska. W USA pojawiły się firmy, które z wysuszonych łożysk przygotowują pigułki, a na życzenie mogą także wyprodukować ciasteczka, czekoladowe i pistacjowe trufle, nalewkę, pudding czy różne rodzaje koktajli z dodatkiem owoców (w Unii Europejskiej takie „wyroby” są objęte bardzo ostrymi restrykcjami).