Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Owadzi śpiew

Czy owady rzeczywiście wymierają?

Nie wiem, ile gatunków owadów żyje obecnie na Ziemi, a szacunki wahają się – bagatela – od 2 do 30 mln. Nie wiem, ile gatunków owadów żyje obecnie na Ziemi, a szacunki wahają się – bagatela – od 2 do 30 mln. Getty Images
Oto dylemat współczesnego uczonego: czy można naciągać wyniki badań w słusznej sprawie? Straszyć wymieraniem, czy nie?
Utworzony w Bawarii z różnych roślin labirynt z Pszczółką Mają ma prawie dwa hektary.DPA/PAP Utworzony w Bawarii z różnych roślin labirynt z Pszczółką Mają ma prawie dwa hektary.

Zapewne słyszeli państwo o masowym wymieraniu pszczół i czytali przytaczane w tym kontekście słowa Alberta Einsteina, że „od chwili, gdy na Ziemi zginie ostatnia pszczoła, ludzkości pozostaną cztery lata życia” (tak naprawdę cytat został zmyślony, uczony nigdy tego nie powiedział ani nie napisał).

Wielkie niebezpieczeństwo miałoby jednak grozić nie tylko pszczołom, lecz także innym dzikim zapylaczom. Od roku zaś w mediach na całym świecie pojawiają się informacje, że może być znacznie gorzej, gdyż stanęliśmy u progu owadziego armagedonu. „Jeśli spadkowy trend się nie zmieni, 40 proc. wszystkich gatunków owadów zniknie w ciągu kilku najbliższych dekad! Aż jedna trzecia wszystkich owadów jest zagrożona” – to tylko przykładowy nagłówek z polskiego opiniotwórczego dziennika z ubiegłego roku.

Takie często powtarzane zgodnym chórem informacje stają się dość szybko bezkrytycznie powielanymi „obiegowymi prawdami”. Szczególnie gdy wpasowują się w ogólny nastrój pesymizmu wywołany całym wachlarzem problemów, z którymi mierzy się obecnie ludzkość: od globalnego ocieplenia, przeludnienia, zanieczyszczenia środowiska, przez kłopoty zachodnich demokracji z populizmami, po paraliżującą świat pandemię Covid-19. Tyle że takie „obiegowe prawdy”, choć bywają niezwykle popularne, w istocie deformują rzeczywisty obraz sytuacji. Nie inaczej rzecz ma się z zagładą owadów.

Spadające biomasy

Zaczęło się mniej więcej dwie dekady temu wraz z pierwszymi doniesieniami na temat zespołu masowego ginięcia pszczoły miodnej (ang. skrót: CCD). Objawia się ono nagłym opuszczeniem ula przez liczne robotnice, przy czym nie są dokładnie znane przyczyny tego zjawiska (jeden z głównych podejrzanych to pasożytnicze roztocza Varroa).

Polityka 27.2020 (3268) z dnia 30.06.2020; Nauka i cywilizacja; s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Owadzi śpiew"
Reklama