Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Śmierć motorem rewolucji

Śmierć motorem postępu w nauce

Guliwer wśród Liliputów. Ilustracja do książki Jonathana Swifta „Podróże Guliwera”. Guliwer wśród Liliputów. Ilustracja do książki Jonathana Swifta „Podróże Guliwera”. AKG / BEW
Czy odejście z tego świata wielkich uczonych może napędzać postęp nauki?
Max Karl Ernst Ludwig Planck. Zdjęcie z 1930 roku.A.N./Wikipedia Max Karl Ernst Ludwig Planck. Zdjęcie z 1930 roku.

Nauka bada procesy umierania równie uważnie jak zjawiska będące przejawami życia. Jednym z nich jest ważny dla ewolucji proces wymierania gatunków. Zachodzi wówczas, kiedy jakiś gatunek utracił zdolność przetrwania w istniejącym środowisku, przemieszczenia się w inne, korzystniejsze dla niego lub możliwości reprodukcji. Wymieranie umożliwia lepiej przystosowanym gatunkom zajęcie siedlisk, które wcześniej okupował gatunek wymarły, a co za tym idzie – ich ekspansję. W procesie ewolucji sporadycznie, w wyniku katastrof ekologicznych, zdarza się masowe wymieranie, podczas którego ginie wiele gatunków w krótkim czasie.

Zwiększenie śmiertelności, czyli swoiste wymieranie w obrębie jednego gatunku, obserwuje się również w sytuacji, kiedy zaostrza się konkurencja wewnątrzgatunkowa. Zdarza się to na przykład wtedy, kiedy zwiększa się zagęszczenie populacji w jakimś siedlisku i kurczą się dostępne zasoby. Wówczas śmierć każdego kolejnego słabszego osobnika sprzyja tym silniejszym, lepiej przystosowanym, a co za tym idzie, może zwiększać szanse na przetrwanie i rozwój całego gatunku.

Procesy ewolucji są raczej bezduszne i okrutne dla jednostek, choć umożliwiają trwanie i rozwój życia – zjawiska tak mało prawdopodobnego, że nadal zastanawiamy się, czy miało szansę powstać gdzieś jeszcze w bezmiarze kosmosu. Człowiek jednak stworzył kulturę, która umożliwia mu wzniesienie się ponad procesy ewolucji – chroni słabych, chorych i starych przedstawicieli swojego gatunku wbrew prawom ewolucji. Dzisiaj za szaleńca i tyrana uznalibyśmy kogoś, kto próbowałby wzorem dawnych zwolenników eugeniki kształtować system społeczny, opiekę zdrowotną czy edukację wedle prawideł ewolucyjnych.

Reguła Plancka

Wnikliwe analizy pokazują jednak, że nawet w tak z założenia logicznej, precyzyjnej i chłodnej działalności człowieka, jaką jest nauka, procesy wymierania mogą mieć zasadnicze znaczenie dla jej rozwoju, choć niekoniecznie są one identyczne z tymi obserwowanymi w naturze.

Polityka 46.2020 (3287) z dnia 08.11.2020; Nauka i cywilizacja; s. 66
Oryginalny tytuł tekstu: "Śmierć motorem rewolucji"
Reklama