Inteligentne formy życia, łączcie się!
Startuje PULSAR – popularnonaukowy portal POLITYKI
Mój niemiecki inżynier, jak sądzę, jest głupcem – pisał w liście do swojej arystokratycznej przyjaciółki Ottoline Morrell wielki filozof, matematyk i logik Bertrand Russell. – Myśli, że niczego nie da się poznać empirycznie – poprosiłem go, żeby przyznał, że w pokoju nie ma nosorożca, ale odmówił”. Ów człowiek nawiedzał Russella wielokrotnie, by pewnego razu zapytać: „Sądzi pan, że jestem całkowitym idiotą?”. Ludwig Wittgenstein, bo o tego młodego Niemca chodziło, jeden z najważniejszych myślicieli ubiegłego wieku, reformator filozofii współczesnej, wysłał jednak Russellowi esej, a ten po przeczytaniu pierwszego zdania wiedział już, że ma do czynienia z geniuszem.