Strojny ogon pawia spędzał sen z powiek wielu ewolucjonistom i stał się symbolem rozważań nad „kosztownymi” ornamentami w świecie przyrody. Są dowodem siły czy świadczą o upośledzeniu?
W 1860 r. Karol Darwin napisał: „widok piór w pawim ogonie, ilekroć na nie patrzę, przyprawia mnie o mdłości”. Brytyjskiemu przyrodnikowi, jednemu z ojców teorii ewolucji, chodziło o to, że powstanie pawiego ogona trudno wytłumaczyć, jeśli skupić się na użyteczności czy selekcji naturalnej rozumianej jako droga ku sprawności. I rzeczywiście, o ile cechy takie, jak szybkość, siła czy wytrzymałość, łatwo interpretować w nurcie klasycznego wyścigu zbrojeń, o tyle kosztowny, nieporęczny i jaskrawy ogon wymyka się uproszczonemu rozumieniu ewolucyjnych zależności.
Polityka
12.2022
(3355) z dnia 15.03.2022;
Nauka i cywilizacja;
s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Mdłości Darwina"