Gwałt na woli
Gwałt. Dlaczego ofiara przemocy często nie walczy z agresorem i zastyga w bezruchu
MARTA ALICJA TRZECIAK: – Jak reaguje mózg, kiedy człowiek jest przerażony?
PATRICK HAGGARD: – Wysyła informację na temat zagrożenia do ciała migdałowatego, które zajmuje się obróbką bodźców emocjonalnych.
A ciało migdałowate jak działa w takiej sytuacji?
Koordynuje całą grupę odpowiedzi na bodźce stresowe. Typową reakcją jest tu tzw. fight or flight, czyli walka lub ucieczka. Jest jeszcze trzeci rodzaj reakcji na stresor: zastygnięcie w bezruchu (freeze). To, w jaki sposób dana osoba zareaguje na zagrożenie, zależy od wielu czynników: od tego, co ją wystraszyło i jak bardzo, jaki był kontekst zdarzenia.
Neuronaukowcy dość dobrze rozumieją te procesy, ale do tej pory interesowali się przede wszystkim tym, jak na modulowanie pracy ciała migdałowatego mogą wpływać obszary mózgu podlegające świadomej kontroli człowieka (takie jak kora przedczołowa). Skupiano się więc głównie na tym, jaką funkcję ciało migdałowate pełni w stanach lękowych i w zespole stresu pourazowego.
Świadome części mózgu mogą do pewnego stopnia wpływać na to, w jaki sposób przetwarza ono bodźce związane z poczuciem zagrożenia. W niektórych przypadkach można się nauczyć przezwyciężania lęku – co może mieć zastosowania terapeutyczne.
A co wiadomo o tym, jak procesy niezależne od woli wpływają na zdolność do wykonywania świadomie kontrolowanych czynności?
Ten kierunek jest mniej znany. Zwłaszcza to, w jaki sposób obszary takie jak ciało migdałowate zarządzają odpowiedzią na stresory. Wiemy, że komunikuje się ono ze strukturą o nazwie istota szara okołowodociągowa (periaqueductal grey, PAG). Kiedy w badaniach poddajemy uczestników wpływowi czynników stresogennych o umiarkowanym stopniu nasilenia – takim, który wywołuje u nich niewielki niepokój – na skanach mózgu zauważamy połączenie pomiędzy ciałem migdałowatym a PAG.