Co kryje się w chromosomie Y, chromosomie, który mają tylko mężczyźni? Do tej pory wiadomo było mniej więcej w połowie, bo tyle zeń odszyfrowano.
Czytaj także: Najważniejsze pojęcia z dziedziny genetyki
Warto przypomnieć, że odczytanie ludzkiego genomu – czyli sekwencji par zasad, które tworzą geny – ogłoszono światu już 20 lat temu. Jednak ówczesne metody sekwencjonowania DNA polegały na dzieleniu go na krótkie części i porównywaniu, które końce do siebie pasują. Przypominało to nieco układanie puzzli czy – jak kto woli – kostek domina.
Na chromosomie Y powtarza się tyle sekwencji, że metoda ta dość często zawodziła. Odczytanie ludzkiego genomu w 2003 r. nie obejmowało większości męskiego chromosomu.
Również w odczytanych sekwencjach innych chromosomów były luki. Zasadniej byłoby wtedy raczej mówić o „odczytaniu przeważającej większości ludzkiego genomu”. Dopiero w 2021 r. zespół Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz uzupełnił istotne luki i znów ogłoszono, że odczytano kompletny kod genetyczny człowieka. I znów nieco przedwcześnie.
Zsekwencjonowane dwa lata temu DNA pochodziło jednak od kobiety, czyli odczytano 22 chromosomy oraz chromosom X. Tajemnice chromosomu Y rozwikłano dopiero dziś.
Czytaj także: Czy wszystko da się wyczytać z genów?
62 460 029 liter genetycznego kodu
W dwóch pracach opublikowanych w „Nature” 23 sierpnia naukowcy ogłosili właśnie, że udało im się odczytać cały genetyczny kod tego chromosomu.