Gady jak ptaki
Wędrówki z dinozaurami. BBC wskrzesza kultowy serial. W Polsce to była sensacja
JOLANTA IWAŃCZUK: Serial „Wędrówki z dinozaurami” emitowany w Polsce w 2000 r. był sensacją. Nic dziwnego, że BBC wraca do tego projektu. Dlaczego jednak właśnie teraz?
JAY BALAMURUGAN: 25 lat temu pierwszy raz pokazano dinozaury nie jako filmowe potwory, lecz jako zwierzęta w naturalnym środowisku. Od tamtej pory nasza wiedza o nich wzrosła skokowo. Co roku opisujemy nowe gatunki, a ostatnie lata przyniosły prawdziwą rewolucję: wiemy dużo o piórach, barwach czy złożonych zachowaniach społecznych. Dlatego uznaliśmy, że to właściwy moment, by powrócić do tematu, ale od innej strony. Chcieliśmy także pokazać ludzi stojących za odkryciami.
NIZAR IBRAHIM: – W 1999 r. głównym impulsem do powstania serialu była technologia. Niedługo po sukcesie filmów „Park Jurajski” (1993) i „Zaginiony świat: Jurassic Park” (1997) pojawiło się pytanie, czy komputerowe efekty specjalne można wykorzystać w dokumencie przyrodniczym. Dziś dysponujemy jeszcze bardziej zaawansowanymi narzędziami do „ożywiania” prehistorycznych zwierząt, ale to nauka wyznacza tempo opowieści. Liczba nowych znalezisk jest tak ogromna, że coraz częściej mówi się o „złotym wieku” paleontologii. Chcieliśmy uchwycić ten wyjątkowy moment i pokazać, że historia dinozaurów wciąż pisze się na naszych oczach.
Produkcja trwała trzy lata. Które kwestie były dla was najtrudniejsze: naukowe, techniczne czy te związane z narracją?
J.B.: – Wszystkie. Obrazy generowane komputerowo (CGI) były ogromnym przedsięwzięciem – każdy dinozaur musiał być zarówno naukowo wiarygodny, jak i wystarczająco „filmowy”, by widzowie w niego uwierzyli. To oznaczało setki godzin pracy nad modelami, animacją i odwzorowaniem ruchu.