Wybieramy elitę. Nagrody Naukowe POLITYKI 2016
Nagrody Naukowe POLITYKI: wspaniała piętnastka finalistów
Coroczne rozstrzygnięcie konkursu stypendialnego POLITYKI, do którego tradycyjnie staje kilkuset młodych naukowców, jest poważnym wyzwaniem. Czy wybierając laureatów spośród przedstawicieli tak rozmaitych dziedzin wiedzy, jak komparatystyka literacka i inżynieria materiałowa, nie popełniamy jakiegoś nadużycia? Czy da się porównać geografię i medycynę, ocenić w tych samych kategoriach urbanistykę i informatykę, wymyślić jakąś wspólną miarę dla prawnika, który zajmuje się problematyką sztucznej inteligencji, oraz chemika, którego fascynuje zdolność materii do samoorganizacji?
A jednak co roku jury, w pierwszym etapie złożone ze znakomitych polskich uczonych, daje się namówić na ten eksperyment. Nie bez dyskusji, nie bez głosowania, nie bez emocji wyłania ono finałową piętnastkę. Każdy z finalistów ma już zagwarantowane jednorazowe stypendium w wysokości 10 tys. zł.
Każdy spośród nich legitymuje się budzącym uznanie dorobkiem naukowym. Współczesny świat lubi mieć wszystko precyzyjnie wyliczone, więc i ich dokonania dają się sparametryzować: w liczbie publikacji, cytowań, artykułów opublikowanych w prestiżowych czasopismach, w wydanych książkach. To wszystko, oczywiście, ważne. Ale liczy się jeszcze coś, co wymyka się prostym rachunkom: odwaga myślenia, podążanie własną, oryginalną drogą badawczą, szukanie odpowiedzi na ważne pytania na skrzyżowaniu rozmaitych tradycyjnych gałęzi nauki, w końcu – umiejętność podzielenia się swoją wiedzą z szeroką publicznością. Słowem, liczy się osobowość. Toteż w wybraniu – spośród prezentowanej tu piętnastki finalistów – pięciu laureatów konkursu, którzy otrzymają główne nagrody po 30 tys. zł, pomoże nam jeszcze kapituła konkursowa drugiego etapu, nazywana też obywatelską.