Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Odchodzić po ludzku

„Bądź blisko”: Jak okiełznać ból i poradzić sobie z typowymi trudnościami

Nie jesteś w tym sam. Nigdy nie wahaj się prosić o pomoc i radę. Nie jesteś w tym sam. Nigdy nie wahaj się prosić o pomoc i radę. MD/AI / mat. pr.
Codzienna opieka nad osobą chorą i niesamodzielną to nie tylko pielęgnacja i dbałość o komfort. To także nieustanne czuwanie i gotowość do radzenia sobie z różnorodnymi, często trudnymi dolegliwościami, na które są narażone osoby chore i leżące.

Posłuchaj całego rozdziału!

Zrozumienie, skąd biorą się poszczególne objawy i jak można na nie reagować, daje poczucie kontroli i pozwala skutecznie pomagać.

Najczęstsze dolegliwości i ich objawy

Odleżyny – gdy profilaktyka to za mało

Rozpoznanie. Pierwszym sygnałem jest nieblednące zaczerwienienie. Jeśli po uciśnięciu palcem zaczerwienione miejsce nie staje się na chwilę blade, oznacza to, że doszło do uszkodzenia tkanek. W kolejnych stadiach mogą pojawić się pęcherze, otarcia naskórka, a nawet otwarte, głębokie rany.

Konieczna konsultacja. Leczenie odleżyn zawsze powinno odbywać się w porozumieniu z lekarzem lub pielęgniarką. To oni ocenią stopień zaawansowania rany i dobiorą odpowiednie leczenie.

Specjalistyczne opatrunki. Do leczenia odleżyn nie używa się waty ani ligniny! Stosuje się nowoczesne, specjalistyczne opatrunki (np. hydrożelowe, hydropolimerowe, alginianowe), które zapewniają ranie odpowiednie, wilgotne środowisko, przyspieszają gojenie i chronią przed zakażeniem.

Odciążenie. Podstawą jest całkowite odciążenie miejsca, w którym powstała odleżyna. Należy tak układać chorego, aby nie leżał na ranie.

Pomocne mogą być specjalne poduszki i krążki przeciwodleżynowe.

Nigdy nie stosuj: spirytusu (wysusza skórę), talku, zasypek ani maści, które nie zostały zalecone przez personel medyczny. Mogą one pogorszyć stan rany.

Duszność i panika oddechowa

Uczucie braku tchu (duszność) jest jednym z najbardziej przerażających doświadczeń. Może prowadzić do ataku paniki, co jeszcze bardziej nasila dolegliwości. Twoja spokojna reakcja jest kluczowa.

Jak pomóc w ataku duszności:

Zachowaj spokój. Twój spokój udzieli się choremu. Mów do niego powoli, uspokajającym tonem.

Zapewnij pozycję. Pomóż choremu przyjąć pozycję siedzącą lub półsiedzącą, z podparciem pleców i rąk. Pochylenie tułowia do przodu może ułatwić oddychanie.

Świeże powietrze. Otwórz okno lub włącz wiatrak skierowany na twarz chorego. Ruch chłodnego powietrza może zmniejszyć uczucie duszności.

Kontrola oddechu. Oddychaj razem z chorym – powoli i miarowo. Zachęcaj go do spokojnego wdechu nosem i powolnego wydechu przez usta (jak przy zdmuchiwaniu świeczki).

Leki i tlen. Jeśli lekarz przepisał leki w aerozolu lub tlen do podawania w razie duszności, podaj je zgodnie z zaleceniem.

Odwrócenie uwagi. Czasem pomaga skupienie uwagi chorego na czymś innym, np. spokojnej muzyce lub rozmowie na inny temat.

Czytaj także: Rozdział I: Opieka nad chorym w domu – pierwszy szok, pierwsze kroki

Nudności i wymioty

To częste i bardzo uciążliwe dolegliwości, nierzadko będące skutkiem ubocznym leczenia (np. chemioterapii, przyjmowania opioidów) lub objawem samej choroby.

Jak łagodzić nudności:

Wietrz pomieszczenia. Unikaj intensywnych zapachów kuchennych, perfum czy dymu papierosowego.

Małe, częste posiłki. Podawaj choremu 5–6 małych, chłodnych lub letnich posiłków zamiast trzech dużych i gorących.

Lekkostrawna dieta. Sprawdzą się sucharki, krakersy, kisiel, kleik ryżowy, chude mięso, gotowane warzywa. Unikaj potraw tłustych, smażonych i wzdymających.

Nawadnianie. Chory powinien pić często, ale małymi łykami. Najlepiej sprawdzi się chłodna woda niegazowana, słaba herbata miętowa lub napar z imbiru.

Leki przeciwwymiotne. Podawaj je regularnie, zgodnie z zaleceniami lekarza, najlepiej ok. 30–60 minut przed posiłkiem.

Problemy gastryczne: zaparcia i biegunki

Prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego jest niezwykle ważne dla samopoczucia. Niestety, u osób leżących często dochodzi do zaburzeń.

Zaparcia. Są częstym problemem, zwłaszcza u osób przyjmujących leki przeciwbólowe (opioidy) i mało aktywnych fizycznie.

Jak zapobiegać i leczyć? Kluczowe jest przyjmowanie odpowiedniej ilości płynów (ok. 2 litry na dobę). Jeśli nie ma przeciwskazań, wzbogać dietę Twojego bliskiego o produkty bogate w błonnik: suszone śliwki (np. w formie kompotu), gruboziarniste pieczywo czy kasze. Pomocny może być delikatny, okrężny masaż brzucha (zgodnie z ruchem wskazówek zegara). Jeśli te metody nie działają, lekarz powinien przepisać odpowiednie środki przeczyszczające.

Biegunka. Jest szczególnie niebezpieczna ze względu na ryzyko szybkiego odwodnienia.

Jak postępować? Najważniejsze jest intensywne nawadnianie – podawaj choremu duże ilości wody, słabej herbaty oraz elektrolity. Dieta powinna być lekkostrawna, oparta na gotowanym ryżu, marchwi, bananach, gotowanych ziemniakach.

Zadbaj o szczególną higienę okolic intymnych, aby zapobiec odparzeniom. Jeśli biegunka jest uporczywa, trwa dłużej niż 2–3 dni lub w stolcu pojawi się krew, koniecznie skontaktuj się z lekarzem.

Nawet u osoby leżącej regularna, delikatna aktywność fizyczna jest niezwykle ważna.MD/AI/mat. pr.Nawet u osoby leżącej regularna, delikatna aktywność fizyczna jest niezwykle ważna.

Obrzęki

To nagromadzenie płynu w tkankach, najczęściej widoczne jako opuchlizna stóp, kostek i podudzi. Mogą być bolesne i utrudniać poruszanie się.

Jak pomóc:

Elewacja kończyn. Układaj nogi chorego nieco wyżej, np. na poduszkach lub specjalnym klinie, zarówno podczas leżenia, jak i siedzenia.

Unikanie ucisku. Ubranie i pościel powinny być luźne.

Delikatny ruch. Jeśli to możliwe, zachęcaj do prostych ćwiczeń, np. poruszania palcami stóp i krążenia w stawach skokowych.

Pielęgnacja skóry. Skóra na obrzękniętych kończynach jest napięta i podatna na uszkodzenia. Należy ją delikatnie myć, osuszać i nawilżać.

Leczenie. Możesz zastosować leki moczopędne (zawsze na zlecenie lekarza!) oraz specjalistyczne drenaże limfatyczne wykonywane przez fizjoterapeutę.

Czytaj także: Rozdział III: Formalności i wsparcie – gdzie szukać pomocy

Jak radzić sobie z bólem

Ból nie musi być nieodłącznym elementem choroby. Współczesna medycyna dysponuje skutecznymi metodami jego leczenia. Twoja rola jako opiekuna w tym procesie jest nie do przecenienia. Jesteś najważniejszym źródłem informacji dla lekarza.

Krok 1: obserwacja i ocena bólu

Aby skutecznie leczyć ból, trzeba go najpierw dobrze zrozumieć. Regularnie rozmawiaj z bliskim o jego dolegliwościach. Jeśli kontakt jest utrudniony, bądź czujnym obserwatorem.

Skala bólu. Poproś chorego, by ocenił nasilenie bólu w skali od 0 (brak bólu) do 10 (ból najgorszy do wyobrażenia). Taka ocena, powtarzana regularnie, pozwala sprawdzić, czy leczenie jest skuteczne.

Dzienniczek bólu. Notuj, kiedy ból się pojawia, jak długo trwa, co go nasila, a co łagodzi. Opisz jego charakter: czy jest ostry, tępy, piekący, kłujący?

Niewerbalne sygnały bólu. Jeśli Twój bliski nie mówi, zwracaj uwagę na inne sygnały: grymasy twarzy, zaciskanie zębów, jęki, płacz, niepokój ruchowy, przyjmowanie nietypowej pozycji, odmawianie jedzenia, zaburzenia snu.

Krok 2: zrozumienie zasad leczenia

Skuteczne leczenie bólu opiera się na kilku żelaznych zasadach.

„Według zegara”, a nie „na żądanie”. Leki przeciwbólowe należy podawać regularnie, o stałych porach, zgodnie z zaleceniami lekarza. Celem jest zapobieganie pojawieniu się bólu, a nie walka z nim, gdy już jest silny. Czekanie, aż „zacznie boleć”, to podstawowy błąd!

„Według drabiny analgetycznej”. Lekarze dobierają leki w zależności od nasilenia bólu, zaczynając od słabszych (jak paracetamol czy ibuprofen), a w razie potrzeby przechodząc na leki silniejsze – opioidy (jak morfina, fentanyl, buprenorfina).

Lęk przed morfiną. Wiele osób obawia się opioidów, kojarząc je z uzależnieniem. Ale stosowane w leczeniu bólu, pod kontrolą lekarza, są bezpieczne i niezwykle skuteczne.

Krok 3: metody niefarmakologiczne

Leki to podstawa, ale istnieją też inne sposoby, które mogą przynieść ulgę i poprawić komfort chorego.

Wygodna pozycja. Czasem niewielka zmiana ułożenia, podłożenie poduszki czy wałka, może znacząco zmniejszyć ból.

Termoterapia. Ciepły okład (np. termofor) może rozluźnić napięte mięśnie. Zimny okład (np. żelowy) może zmniejszyć ból pourazowy lub obrzęk. Pamiętaj jednak, aby zawsze sprawdzać temperaturę na własnej skórze.

Delikatny masaż i dotyk. Spokojny, delikatny masaż pleców, stóp czy dłoni może przynieść ulgę i dać choremu poczucie zaopiekowania.

Relaksacja i odwrócenie uwagi. Spokojna muzyka, słuchanie audiobooka, oglądanie filmu czy po prostu Twoja obecność i rozmowa także pomagają odwrócić uwagę od bólu.

Wzywając pomoc, przygotuj najważniejsze informacje – co się stało, adres, dane chorego i listę przyjmowanych lekówMD/AI/mat. pr.Wzywając pomoc, przygotuj najważniejsze informacje – co się stało, adres, dane chorego i listę przyjmowanych leków

Czytaj także: Rozdział IV: Emocje i psychika – zadbaj także o siebie

Sygnały alarmowe – kiedy wezwać pomoc medyczną

W opiece domowej kluczowa jest umiejętność odróżnienia dolegliwości, z którymi można sobie poradzić, od stanów nagłego zagrożenia życia.

Nie wahaj się wezwać pogotowia ratunkowego (tel. 999 lub 112), jeśli zaobserwujesz:

  • Nagłą, bardzo silną duszność, która nie ustępuje po zmianie pozycji i podaniu leków.
  • Ból w klatce piersiowej, zwłaszcza promieniujący do lewej ręki, żuchwy lub pleców.
  • Utratę przytomności lub nagłe, znaczne zaburzenia świadomości (splątanie, trudność w nawiązaniu kontaktu).
  • Drgawki, które pojawiły się po raz pierwszy.
  • Objawy udaru mózgu: nagłe osłabienie jednej strony ciała, opadnięcie kącika ust, niewyraźną, bełkotliwą mowę.
  • Krwotok bądź pojawienie się dużej ilości krwi w stolcu lub wymiocinach.
  • Bardzo wysoką gorączkę (powyżej 39–40°C), która nie spada po podaniu leków przeciwgorączkowych.

Ważne: przygotuj najważniejsze informacje – co się stało, adres, dane chorego i listę przyjmowanych leków

Ćwiczenia w domu – klucz do lepszego samopoczucia

Nawet u osoby leżącej regularna, delikatna aktywność fizyczna jest niezwykle ważna. Zapobiega bolesnym przykurczom mięśni, poprawia krążenie (profilaktyka zakrzepicy), ułatwia oddychanie i zapobiega zapaleniu płuc, a także ma ogromny wpływ na nastrój chorego.

Ćwiczenia można podzielić na czynne (gdy chory wykonuje je sam) i bierne (gdy opiekun porusza kończynami chorego). Oto kilka przykładów prostych ćwiczeń biernych. Wykonuj je powoli, płynnie i delikatnie, zawsze w granicach komfortu Twojego bliskiego.

Staw skokowy. Jedną ręką przytrzymaj łydkę chorego, drugą chwyć za stopę. Wykonuj powolne, okrężne ruchy stopą w jedną i w drugą stronę. Następnie zginaj i prostuj stopę (ruch góra-dół).

Staw kolanowy i biodrowy. Podłóż jedną rękę pod kolano chorego, a drugą chwyć za piętę. Powoli zegnij nogę w kolanie, przybliżając ją do brzucha, a następnie powoli ją wyprostuj.

Kończyna górna. Delikatnie zginaj i prostuj rękę chorego w łokciu. Wykonuj okrężne ruchy w nadgarstku.

Pamiętaj, że radzenie sobie z trudnymi objawami to proces. Niektóre dolegliwości mogą nawracać, inne zmieniać swoje nasilenie. Najważniejsza jest Twoja czujność, systematyczność i stały kontakt z zespołem lecząco-opiekuńczym – lekarzem i pielęgniarką. Nie jesteś w tym sam. Nigdy nie wahaj się prosić o pomoc i radę. Każde opanowane wyzwanie to kolejny dowód na to, jak wielką siłę daje bliskość i mądra opieka.

Szczegółowe zestawy ćwiczeń oddechowych, przeciwzakrzepowych i zapobiegających przykurczom, opracowane przez fizjoterapeutów, znajdziesz w formie artykułów i filmów instruktażowych w serwisie Bliskochorego.pl. Polecamy m.in. poranną gimnastykę i ćwiczenia oddechowe.

*

Powyższy tekst jest fragmentem poradnika dla opiekunów domowych osób starszych, chorych i niesamodzielnych, który powstał w ramach akcji „Odchodzić po ludzku”, organizowanej przez POLITYKĘ oraz Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio. Zachęcamy do pobrania całego poradnika „Bądź blisko”.

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Dudowie uczą się codzienności. Intratna propozycja nie przyszła, pomysłu na siebie brak

Andrzej Duda jest już zainteresowany tylko kasą i dlatego stał się lobbystą – mówią jego znajomi. Państwo nie ma pomysłu na byłych prezydentów, a ich własne pomysły bywają zadziwiające.

Anna Dąbrowska
04.11.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną