Emocje i psychika – opiekunie, musisz zadbać także o siebie!
„Bądź blisko”: Emocje i psychika – opiekun musi zadbać także o siebie
W tym procesie sfera psychiczna – zarówno Twoja, jak i Twojego bliskiego – wymaga równie troskliwej opieki, co ciało. Chcemy podpowiedzieć Ci, jak rozmawiać na najtrudniejsze tematy, jak radzić sobie z przytłaczającym stresem i jak znaleźć wsparcie. Pamiętaj, dbanie o własne emocje nie jest egoizmem. To warunek, by móc mądrze i z miłością towarzyszyć Twojemu bliskiemu.
Nowa sytuacja, trudne rozmowy
Moment, w którym zdajesz sobie sprawę z powagi sytuacji, jest z reguły wstrząsem. Pojawia się lęk, poczucie winy, złość, bezradność i głęboki smutek. Wszystkie te uczucia są naturalne. Nie jesteś „złym” opiekunem, jeśli je odczuwasz. Pierwszym krokiem jest danie sobie prawa do tej mieszanki emocji i zrozumienie, że towarzyszenie w chorobie lub schyłku życia to proces, w którym na nowo uczymy się siebie i bliskiej osoby.
Jak rozmawiać o chorobie, lęku i śmierci?
Wielu z nas boi się tych rozmów, unika ich, obawiając się, że sprawią drugiej osobie ból lub odbiorą nadzieję. Tymczasem szczera, otwarta komunikacja jest często największym darem, jaki możemy ofiarować.
Podążaj za chorym, nie rób nic na siłę, nie uciekaj. Bądź uważny na sygnały. Jeśli bliska osoba chce rozmawiać o testamencie, pogrzebie czy swoim lęku przed umieraniem – nie zmieniaj tematu. To dla niej ważne. Jeśli milczy, nie zmuszaj jej do zwierzeń. Czasem najważniejsza jest po prostu cicha obecność.
Słuchaj bardziej. Twoją najważniejszą rolą jest w istocie słuchanie. Nie musisz mieć gotowych odpowiedzi ani złotych rad. Zadawaj otwarte pytania: „Co czujesz?”, „Czego się obawiasz?”, „Czy jest coś, co mogę dla Ciebie zrobić?”. Czasem samo wypowiedzenie lęków na głos przynosi ulgę.