Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Karty się skończyły?

Schyłek kart płatniczych

Organizatorzy systemów płatności telefonem próbują ominąć organizacje kartowe Visa i MasterCard. Organizatorzy systemów płatności telefonem próbują ominąć organizacje kartowe Visa i MasterCard. Zandecki Łukasz / BEW
Płacenie telefonem komórkowym wkrótce powinno się upowszechnić. Bardzo się tego boją główni wystawcy kart: Visa i MasterCard.
PKO BP lansuje rozwiązanie o nazwie IKO, którego podstawą jest aplikacja na smartfon.materiały prasowe PKO BP lansuje rozwiązanie o nazwie IKO, którego podstawą jest aplikacja na smartfon.

Kto często robi zakupy w największej sieci handlowej w Polsce, ten zdążył się przyzwyczaić: w Biedronce nie można płacić kartą. Portugalski właściciel Biedronki twardo stoi na stanowisku: albo zdecydowana obniżka interchange (prowizji za używanie kart), albo w jego dyskontach plastik pozostanie zakazany. Jednocześnie już niedługo w Biedronce za zakupy będzie można płacić bezgotówkowo. Tyle że przy użyciu telefonu komórkowego.

Biedronka razem z BZ WBK testuje nowy system płatności wykorzystujący możliwości smartfonów. Prowizję pobiorą tylko bank i ewentualnie agent rozliczeniowy, ale i tak będzie ona niższa niż cały interchange. Jeśli pomysł Biedronki się sprawdzi, giganci rynku kartowego zaczną liczyć straty.

Sukces będzie zależał od klientów Biedronki, którzy muszą nowy system polubić i jak najczęściej z niego korzystać. Wystarczy na telefonie komórkowym zainstalować odrębną aplikację, ustawić w niej hasło potwierdzające transakcje, a tuż przed płaceniem za zakupy uruchomić ten program na komórce, ściągnąć kod i podać go kasjerowi zamiast pieniędzy. Pieniądze zostaną pobrane bezpośrednio z konta użytkownika. Warunek powodzenia nowego systemu to podpisanie umowy z jak największą liczbą banków, bo przecież trudno sobie wyobrazić, by nawet często robiący zakupy w Biedronce tylko z tego powodu przenosili się do BZ WBK.

Mocne wejście

System Biedronki nie będzie pionierski. Podobne rozwiązanie w marcu wprowadził największy polski bank, PKO BP. Tam także wpadli na pomysł, jak wykorzystać telefony, by nie dzielić się zyskami z organizacjami kartowymi.

PKO BP lansuje rozwiązanie o nazwie IKO, którego podstawą jest aplikacja na smartfon.

Polityka 19.2013 (2906) z dnia 07.05.2013; Rynek; s. 40
Oryginalny tytuł tekstu: "Karty się skończyły?"
Reklama