Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Na drodze rozwoju

Polityka
Od blisko 10 lat Polska korzysta z funduszy europejskich, realizując program inwestycyjny, dzięki któremu w naszym kraju zmniejszają się dysproporcje w poziomie życia w porównaniu z rozwiniętymi krajami Europy Zachodniej. Wkrótce rozpocznie się kolejny etap unijnego wsparcia.
Polityka

W ciągu ostatnich 10 lat oblicze Polski zmieniło się nie do poznania. Kilometry dróg, coraz gęstsza sieć szerokopasmowego internetu, oczyszczalnie ścieków, elektrownie wiatrowe, nowoczesne uczelnie czy obiekty kultury – to spektakularne przykłady inwestycji. Działania mniej widoczne, ale nie mniej ważne dla rozwoju naszego kraju, to choćby dziesiątki tysięcy dotacji udzielonych przedsiębiorcom czy organizacja kursów i szkoleń podnoszących kwalifikacje zawodowe dla setek tysięcy osób.

Kluczowe znaczenie dla osiągnięcia dzisiejszego poziomu infrastruktury i gospodarki miały fundusze europejskie przeznaczone na realizację największego w historii – zarówno naszego kraju, jak i całej Unii Europejskiej – programu inwestycyjno-modernizacyjnego. Łączna kwota, którą Polska miała do dyspozycji po 2004 r., to ponad 80 mld euro. Część projektów jest jeszcze w trakcie realizacji, tymczasem już wkrótce będziemy mogli zacząć korzystać z kolejnej puli środków przeznaczonych na niwelowanie różnic dzielących Polskę od bardziej rozwiniętych krajów Unii Europejskiej.

Na najbliższe siedem lat do dyspozycji będziemy mieli aż 72,9 mld euro. Plan zagospodarowania tych funduszy – określony w dokumencie zwanym Umową Partnerstwa – jest spójny w założeniach z opracowaną przez polski rząd Strategią Rozwoju Kraju na lata 2014–20 oraz unijną strategią Europa 2020.

W najbliższym czasie dużym wyzwaniem będzie takie ukierunkowanie środków finansowych, aby można było uzyskać wymierny efekt w postaci zwiększenia innowacyjności naszej gospodarki. W poprzednich latach sfinansowana została modernizacja ośrodków naukowych, obejmująca m.

Polityka 48.2013 (2935) z dnia 26.11.2013; Fundusze europejskie; s. 84
Reklama