Jeśli jeden człowiek, który ma na imię Jarosław, myślał, że poradzi sobie z górnikami, to się mylił. Ja mieszkam w Rybniku. Tam jest taka ulica, Gliwicka 72. Na Gliwickiej 72 mieści się szpital psychiatryczny i, z całym szacunkiem do prezesa, jego miejsce jest właśnie tam – wołał do górników podczas strajkowej masówki w jednej z kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.