Na Routes Europe do stolicy Małopolski przyjechało ponad 1200 delegatów – przedstawicieli linii lotniczych, lotnisk, organizacji turystycznych.
Podczas dwustronnych spotkań przedstawiciele lotnisk zachęcali przewoźników do otwierania nowych połączeń. Model konferencji Routes oparty jest na wcześniej zaplanowanych spotkaniach z określonymi przewoźnikami w określonym czasie i miejscu. To właśnie wyróżnia tę konferencję spośród wszystkich innych, gdzie zazwyczaj dochodzi do przypadkowych spotkań. Podczas krakowskiej edycji forum zaplanowano ponad 4 500 dwustronnych rozmów, a z ich efektów już za kilka miesięcy będą mogli skorzystać pasażerowie w całej Europie. Podczas paneli eksperci zastanawiali się nad przyszłością regionalnych linii lotniczych, mówili o innowacjach i zmianach na rynku lotniczym.
Zdaniem Adriana Newtona, Dyrektora ds. Lotnictwa i Transport w UBM EMEA (organizatora Routes) polski rynek jest interesujący i ważny dla branży lotniczej, ponieważ rozwija się bardzo dynamicznie. – Bardziej dojrzałe rynki europejskie nie notują już tak dużych wzrostów jak Polska. Jako gospodarz tegorocznej edycji Routes Europe, Kraków Airport ma dużą szansę na zdobycie nowych partnerów i wzmocnienie swojej siatki połączeń.
11 edycja Routes Europe cieszyła się wyjątkowo dużym zainteresowaniem. Obecni byli przedstawiciele 110 linii lotniczych, w tym największych europejskich przewoźników: British Airways, Scandinavian Airlines (SAS), Lufthansa, Iberia, KLM, Air France, Ryanair, easyJet, Wizzair. W Krakowie były obecne także linie spoza Europy: Delta Air Lines, American Airlines, Air Canada, Qatar Airways, Etihad, Oman Air, All Nippon Airways, China Southern Airlines.