Erotoman gawędziarz i CETA
Dlaczego międzynarodowe układy handlowe budzą tyle kontrowersji
18 października 2016
PiS ma problem. Okazało się, że umowy handlowe TTIP (Unii ze Stanami Zjednoczonymi) oraz CETA (z Kanadą) mają w Polsce więcej przeciwników, niż się rządowi zdawało.
A ich argumentacja trafia boleśnie w samo serce prawicowej narracji o wstawaniu z kolan w polityce międzynarodowej. Krytycy CETA i TTIP mówią do PiS tak: jesteście jak erotomani gawędziarze, którzy tylko się przechwalają. Ciągle mówicie, że będziecie bronić polskiej suwerenności. A gdy przychodzi co do czego… zwyczajnie zawodzicie. A teraz chcecie po cichutku dać zgodę na ratyfikację CETA.
Przypomnijmy, że TTIP i CETA to wielkie traktaty handlowo-inwestycyjne. Latem z powodu rosnących oporów społecznych TTIP poszedł do zamrażarki.
Polityka
43.2016
(3082) z dnia 18.10.2016;
Komentarze;
s. 7
Oryginalny tytuł tekstu: "Erotoman gawędziarz i CETA"