Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Kurs na czarną dziurę

Dr Sławomir Dudek o tym, jak rząd wydaje dużo za dużo

„Przez ostatnie lata Polska nie rozwiązała żadnego z największych problemów, które będą coraz bardziej ograniczały nasz rozwój.” „Przez ostatnie lata Polska nie rozwiązała żadnego z największych problemów, które będą coraz bardziej ograniczały nasz rozwój.” Max Skorwider
Rozmowa z dr. Sławomirem Dudkiem, głównym ekonomistą Pracodawców RP, o tym, jaki jest prawdziwy stan finansów państwa.
Dr Sławomir Dudekmateriały prasowe Dr Sławomir Dudek

JOANNA SOLSKA: – Przed wybuchem pandemii premier chwalił się budżetem zrównoważonym, a teraz, po nowelizacji, zapisano w nim ogromny deficyt, prawie 110 mld zł. Tyle w tym roku zabraknie w kasie państwa.
SŁAWOMIR DUDEK: – Ta suma jest tak samo myląca jak to, że przedtem budżet był zrównoważony. Zarówno wtedy, jak i obecnie prawdziwa różnica między wydatkami a wpływami państwa jest o wiele większa. Rząd jej nie pokazuje, chcąc wywołać wrażenie, że sytuacja finansowa kraju jest lepsza niż w rzeczywistości.

Jeszcze przed pandemią w tzw. budżecie państwa zapisywano mniej niż połowę, teraz jeszcze mniej tego, co faktycznie finansuje państwo. Nie mają np. odzwierciedlenia coroczne, wielomiliardowe wydatki na ochronę zdrowia czy emerytury. Na podstawie jego deficytu nie da się więc ocenić, czy prowadzona polityka jest odpowiedzialna, czy nie zagraża stabilności finansowej państwa. Stał się bardziej dokumentem piarowym i do tych celów jest wykorzystywany przez polityków. Bardziej wprowadza w błąd, niż dostarcza wiedzy niezorientowanym. To tak, jakbyśmy podawali ostateczny wynik meczu po 20 minutach.

Obywateli ten deficyt nie bardzo obchodzi. Dla 10 mln emerytów ważniejsza jest gwarancja, że w przyszłym roku też dostaną 13. emeryturę.
Kosztów wypłaty tegorocznej trzynastki także nie zapisano w budżecie 2020, ale za to przy nowelizacji wpisano do tegorocznych wydatków wypłatę dodatkowej emerytury w przyszłym roku. To pokazuje, jakich manipulacji dopuszczają się politycy. W koszty walki z Covid-19 wpisuje się pozycje, które z pandemią nie mają nic wspólnego. Na zasadzie, że walka z wirusem usprawiedliwia każdy wydatek. Straciliśmy wrażliwość, sześć miliardów wydaje się obecnie małą sumą.

Przez ponad 20 lat kierował pan departamentem makroekonomicznym w Ministerstwie Finansów.

Polityka 37.2020 (3278) z dnia 08.09.2020; Rynek; s. 43
Oryginalny tytuł tekstu: "Kurs na czarną dziurę"
Reklama