Na lutowym posiedzeniu sejmowej komisji finansów publicznych poza posłami pojawiło się wyjątkowo wielu gości. Część osobiście, większość wirtualnie za pośrednictwem komputerowego ekranu. Wszystkich przywiódł tu jeden punkt programu: rozpatrzenie rządowego projektu zmiany ustawy o podatku akcyzowym. Właściwie nie sam projekt, który dotyczył mało kontrowersyjnych spraw technicznych, lecz poprawka wniesiona przez klub Lewicy. Przewidywała ona dopisanie do ustawy przepisu radykalnie zwiększającego stawkę akcyzy i to tylko na jeden produkt: tytoniowe wkłady do podgrzewaczy, w ustawie nazywane produktami nowatorskimi.