Zmiany klimatyczne są wyzwaniem dla firm. Co w tym obszarze robi Kompania Piwowarska?
Zmiany klimatyczne mają wpływ na nasz biznes, ponieważ w procesie warzenia piwa korzystamy z naturalnych surowców: wody, jęczmienia i chmielu. Z tego powodu zidentyfikowaliśmy te obszary działalności, które mają wpływ na emisję CO₂, po to, by zminimalizować swój negatywny wpływ na środowisko naturalne. Jako lider branży czujemy się odpowiedzialni za otaczający nas świat i za biznes, w którym funkcjonujemy. Do 2030 r. chcemy osiągnąć neutralność węglową naszych browarów.
Na ile tym wyzwaniom sprzyjają istniejące regulacje?
One wymuszają wprowadzanie zmian przez wszystkie podmioty na rynku. W naszych browarach zmniejszyliśmy wykorzystanie energii pochodzącej z paliw kopalnych na rzecz energii wiatrowej, ale nasi dostawcy, odbiorcy i konsumenci w dostępie do energii uzależnieni są od krajowego miksu energetycznego. Dopóki ten miks bazuje na węglu, nic się nie zmieni. Dwutlenek węgla emituje także nasza flota samochodowa. Moglibyśmy zmienić ją na pojazdy elektryczne, ale są one ładowane energią dostępną na rynku. Bez zmiany polityki energetycznej kraju nawet najwięksi producenci niewiele mogą zrobić.
Obszary dużej emisji CO₂ związane są także z produkcją opakowań.
To prawda, zwłaszcza jeśli wykorzystane opakowania są źle segregowane, niepoddawane recyklingowi i niewykorzystywane ponownie. Aby sytuacja się zmieniła, potrzebne są rozwiązania systemowe. Tymczasem dyrektywa UE dotycząca rozszerzonej odpowiedzialności przedsiębiorców za opakowania, która powinna być wdrożona we wszystkich krajach unijnych do lipca 2020 r., w Polsce jest na etapie projektu. Zgodnie z dyrektywą Unii przedsiębiorca ma ponosić pełną odpowiedzialność finansową i organizacyjną za cały cykl życia opakowania – od sprzedaży, po jego selektywną zbiórkę, recykling i ponowne wykorzystanie.