Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Damska szkoła wytrwania

Jak pandemia wpłynęła na zawodowe życie kobiet

Kobiety zatrudnione są licznie w branżach szczególnie narażonych na skutki lockdownów i bankructw. Kobiety zatrudnione są licznie w branżach szczególnie narażonych na skutki lockdownów i bankructw. Iza Kucharska
W początkach pandemii przewidywano, że zdemoluje ona życie zawodowe kobiet. Ale prawie dwa lata lockdownów pokazały, że wiele przetrwało covidową rewolucję lepiej niż ich partnerzy.
Natalia Lis, przed pandemią instruktorka nurkowania na Bali, znalazła swoją niszę – sprzedaje własne obrazy.Natalia Lis Natalia Lis, przed pandemią instruktorka nurkowania na Bali, znalazła swoją niszę – sprzedaje własne obrazy.

Analitycy GUS w opracowaniu „Aktywność ekonomiczna ludności przed i w czasie pandemii Covid-19”, analizując dane z 2020 r., zauważyli, że pierwszy lockdown faktycznie, także w przenośni, zamknął panie w domu. Ale już pod koniec roku bezrobotnych mężczyzn było więcej niż kobiet. Na razie nie sprawdzają się przepowiednie o masowym zawróceniu kobiet z rynku.

Choć wydawało się to nieuniknione. Karmienie obecnych całą dobę domowników, doglądanie nauki zdalnej synów i córek nawet w wielu progresywnych rodzinach w pierwszym rzucie niejako automatycznie spadło na barki matek (dość przypomnieć relacje z mediów społecznościowych: „Przy stole w salonie dzieci próbują łączyć się na lekcje online, a między nimi ja piszę maile do klientów; przez osiem godzin zdołałam wysłać dwa”). Przewidywano, że koszty tego zderzenia z prozą pandemicznego życia wystawią pracowniczki na pierwsze miejsca w kolejce do nieuniknionych zwolnień. Poza tym kobiety zatrudnione są licznie w branżach szczególnie narażonych na skutki lockdownów i bankructw. W gastronomii i hotelarstwie, według danych GUS, jest ich ok. 70 proc., podobnie w różnorakich firmach usługowych. W kulturze i rozrywce stanowią 60 proc. pracowników. Jakim więc cudem w ogóle udało im się odnaleźć i pozostać na rynku?

Wirtualnie, czyli bez granic

Część odpowiedzi tkwi w trudnym do przewidzenia w początkach pandemii rozwoju społecznych potrzeb. Co stworzyło szanse dla kobiet czasem od lat tkwiących z dala od rynku.

Jak Kinga, 34-latka, matka dwuletnich bliźniaków, anglistka. Od urodzenia synów właściwie nie pracowała, tyle że wpadały jej jakieś tłumaczenia. – Nie mogłam związać się z żadną firmą. Mój mąż jest pilotem, z nieregularnym czasem pracy. Ze względu na zawód Jacka często się przeprowadzamy – wyjaśnia.

Polityka 51.2021 (3343) z dnia 14.12.2021; Rynek; s. 47
Oryginalny tytuł tekstu: "Damska szkoła wytrwania"
Reklama