Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Komórka z kluczem

iPhone w Polsce

iPhone to telefon przede wszystkim dla ludzi biznesu. Fot. William Hook, Flickr (CC by SA) iPhone to telefon przede wszystkim dla ludzi biznesu. Fot. William Hook, Flickr (CC by SA)
Najsłynniejszy telefon komórkowy świata od 22 sierpnia można będzie oficjalnie kupić w Polsce. Apple znowu szokuje marketingową sprawnością i wysokimi cenami.

Sprzedaż iPhone’a rozpoczynają dwie sieci – Era i Orange. Aby podgrzać atmosferę, zachęcają do rejestrowania się na swoich stronach internetowych. W pierwszych dniach w salonach rzeczywiście może zabraknąć telefonów, ale raczej z powodu małych zapasów, a nie ogromnego zainteresowania. To zresztą jedna z wielu sztuczek Apple: przerwy w dostawach, informowanie o pustych magazynach i stwarzanie wrażenia, że koncern nie nadąża z produkcją.
 

 

Z ujawnionego przez Erę cennika widać, że iPhone będzie drogą przyjemnością. Co prawda część aparatów ma być dostępna za złotówkę, ale tylko z wysokim abonamentem wynoszącym przynajmniej 195 zł i przy podpisaniu dwu- lub trzyletniej umowy. Kto nie będzie chciał płacić tak dużych rachunków, musi dać za aparat ponad 1 tys. zł. Era zaoferuje również iPhone’a bez simlocka i konieczności wiązania się z siecią, ale zażąda za niego nawet ponad 2 tys. zł. Orange ma ujawnić swój cennik w przededniu premiery, ale tam też tanio nie będzie.

iPhone’a na razie nie kupimy w Plusie i w najmłodszej sieci Play. Jeden z właścicieli Plusa, Vodafone, w niektórych krajach również sprzedaje te aparaty, ale w polskiej sieci ma tylko mniejszościowy pakiet udziałów. Nie chciał albo nie potrafił dojść do porozumienia z innymi akcjonariuszami, na czym ucierpią klienci Plusa zainteresowani produktem Apple. Natomiast sieć Play, która chętnie sprzedaje właśnie telefony multimedialne, z powodu niewielkiej liczby klientów nie jest przez Amerykanów poważnie traktowana.

Reklama