Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Finanse po brettońsku

Światowi przywódcy zastanawiają się nad nowym ładem finansowym

Fot. guano, Flickr, CC by SA Fot. guano, Flickr, CC by SA
Jak naprawić globalny system finansowy? O tym będą rozmawiać światowi przywódcy na szczycie G20 w Waszyngtonie. Marzą o nowym ładzie, ale nie zgadzają się nawet co do tego, czy jest co naprawiać.
JR/Polityka

Nasz prezes wysłał zaproszenia do prezydenta Busha, premiera Browna i prezydenta Sarkozy’ego. Jak na razie nie dostaliśmy odpowiedzi – mówi Irene Donnell z Mount Washington Hotel w Bretton Woods. Zabytkowy ośrodek narciarski wśród lasów New Hampshire dopiero co przeszedł generalny remont, zimą do użytku oddane zostanie nowe centrum konferencyjne i specjalne skrzydło prezydenckie. – Dwa razy dziennie oprowadzamy gości po Złotym Pokoju, gdzie podpisano porozumienie – zachwala Donnell.

To tam obradowała w 1944 r. Konferencja Monetarna i Finansowa ONZ. Trzy tygodnie po lądowaniu w Normandii Ameryka pod rękę z Europą wytyczyły w Bretton Woods fundamenty powojennego ładu finansowego: pierwszą walutą świata został dolar, wymienialny po stałym kursie na złoto ze skarbców Rezerwy Federalnej, resztę walut podpięto na sztywno pod amerykańską, a na straży systemu postawiono Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW). Podniesieniem świata z ruin miał zająć się Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju, dziś część Banku Światowego (BŚ).

 

System przetrwał do 1971 r., kiedy to Richard Nixon, przyciśnięty deficytem po wojnie w Wietnamie, zniósł wymienialność dolara na złoto. Od tamtego czasu światem rządzi papierowy pieniądz, kursy głównych walut zostały uwolnione, a MFW i BŚ są cieniem swej dawnej potęgi. Po Bretton Woods zostało tylko wspomnienie, że kiedyś świat zasiadł do stołu i ustalił nowy ład finansowy. Ożywa, ilekroć pojawia się międzynarodowy kryzys gospodarczy. Ostatnio w połowie października.

Europa żąda

Gdy Polska żyła awanturą o rządowy samolot, reszta Europy mówiła o planie Gordona Browna.

Polityka 46.2008 (2680) z dnia 15.11.2008; Rynek; s. 52
Oryginalny tytuł tekstu: "Finanse po brettońsku"
Reklama