Gdy porównujemy nowe bloki czy domy jednorodzinne z tymi sprzed kilkudziesięciu lat, zauważamy, że to właśnie okna najbardziej się zmieniły. Kiedyś dominowały małe szyby, a drzwi balkonowe miały tylko jedno skrzydło. Dziś standardem stały się jak największe przeszklenia, szyby nierzadko zajmują powierzchnię od sufitu do podłogi, a drzwi na balkon czy taras mają dwa skrzydła. Coraz częściej wybieramy całkowicie przeszklone drzwi przesuwne. Dominuje przekonanie, że w polskim klimacie trzeba wykorzystywać każdy promień słońca, więc architekci stawiają na maksymalne doświetlanie mieszkań i domów.