Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Panorama-Klub ***

Adres: Katowice, ul. Śląska 75

Trochę na uboczu, właściwie w parku (który można docenić nawet w zimie), stoi ni to bunkier, ni to magazyn czyli dość okropny budyneczek z tzw. słusznie minionej epoki. Zaparkowane pod nim liczne samochody sugerują, że wewnątrz może być atrakcyjniej niż na zewnątrz. I tak też jest. W restauracji ściany ozdobione są zdjęciami i fragmentami artykułów z niegdyś bardzo popularnego tygodnika ilustrowanego „Panorama”. Było to śląskie okno na świat. A tygodnik cieszył się wzięciem nie tylko w regionie lecz także w całej Polsce.

Podobne ambicje ma chyba i „Panorama-Klub”. Stara się łączyć świetną śląską kuchnię z coraz modniejszą w kraju kuchnią włoską. I tak na przekąskę do piwa można tu dostać Sznita z tustym i szpyrkami plus ogórek (6 zł) ale także Sznita pesto pomodore czy Sznita Parmenio lub nawet Sznita Anchois (wszystko w tej samej niskiej cenie). Aby wszystko było zrozumiałe dla „goroli” wyjaśniam kolejno, że przed obiadem, do kufelka można posilić się pajdą chleba ze smalcem i skwarkami lub bruschettą z suszonymi pomidorami, szynką parmeńską albo sardelami zwanymi także anchois. Po dogłębnych studiach i próbach radziłbym zdecydować się na Przysmak Ecika czyli paluchy z kminkiem dostarczane na stół prosto z pieca (7 zł).

Gorące przekąski wnoszą powiew kuchni międzynarodowej. Można wybierać pomiędzy zapiekanym camembertem z żurawiną (10 zł), nadziewanymi tuńczykiem papryczkami jalapeno lub pieczonym oscypkiem (po 12 zł).

Na mokro (jak karta dań anonsuje zupy ) bywa rosół z makaronem, żurek, kołduny w rosole, zupa serowa i znakomity Barszcz z nasłuchem czyli aromatyczny barszcz z uszkami. Wszystkie zupy w cenie od 3 do 7 zł.

Drugich dań nie będę wymieniał, bo jest ich tu bardzo dużo.

Reklama