Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Siewcy myśli, siewcy burzy

Ranking myślicieli

James Lovelock James Lovelock Bruno Comby / Wikipedia
Dwunastu wielkich myślicieli współczesnych wytypował brytyjski tygodnik „New Statesman”.
Martha NussbaumRobin Holland/Wikipedia Martha Nussbaum

UCZENI

czyli hipoteza Gai

James Lovelock

Lovelock (ur. 1919), chemik z wykształcenia, w latach 60. pracował w amerykańskiej agencji badań kosmicznych NASA. Uderzyło go wówczas, jak bardzo obecność życia wyróżnia naszą planetę spośród jej sąsiadów. Martwe Marsa i Wenus spowija statyczna powłoka dwutlenku węgla, Ziemię – dynamiczna mieszanka gazów, zachowująca mimo ciągłych zmian tę samą proporcję potrzebną żywym organizmom, które ją zamieszkują. Graniczy z cudem, że przez miliardy lat tlen miał w tej mieszance zawsze taki udział, iż życiu nigdy nie zajrzała w oczy zagłada. Od pisarza Williama Goldinga wziął Lovelock termin Gaja (w mitologii greckiej tak ma na imię Matka-Rodzicielka, jej rzymski odpowiednik to Terra Mater, Matka-Ziemia), którym oznaczył swoją hipotezę, iż Ziemia jest czymś więcej niż krążącym w kosmosie kawałem materii, którego podbojem i eksploatacją ma zająć się rodzaj ludzki. Nie, Ziemia, nasza zachwycająco piękna – przyjrzyjcie się zdjęciom satelitarnym – niebiesko-biała planeta jest w istocie żywym organizmem, niewyobrażalnie skomplikowanym systemem, obdarzonym zdolnością tworzenia środowiska, w którym może rozwijać się życie.

Hipoteza Gai ma wymowę moralną: ludzkość zamiast wywyższać się i uważać za byt odrębny, wszechmocny i wszechwiedzący, powinna raczej używać daru życia tak, by nie zagrażać całości systemu. Naukowców, zwłaszcza geologów, teoria Gai zachwyciła mniej niż miłośników holistycznej, głębokiej ekologii. Odrzucali ją też biolodzy ze szkoły Darwina, bo trudno im pogodzić wściekłą walkę o przetrwanie – dobór naturalny – z ideą współdziałania gatunku w imię jakiejś wizji wspólnego dobra planety.

Reklama