Stworzenie okładki, która zacznie funkcjonować w obiegu kultury jako mem, jest marzeniem każdej redakcji, a amerykański tygodnik „Time” jest tym, któremu udaje się to regularnie. Do galerii, w której znajdziemy wstrząsający portret Afganki pozbawionej nosa wyrokiem talibskiego trybunału czy błyszczące lustro „Człowieka Roku 2007 – czyli Ciebie”, dołączyła właśnie okładka, na której 26-letnia mieszkanka Los Angeles Jamie Lynne Grumet karmi piersią swego trzyletniego syna. Zdjęcie, opublikowane z nagłówkiem „Czy jesteś wystarczająco dobrą matką”, towarzyszy tekstowi o zaangażowanym rodzicielstwie.
Cel został osiągnięty, bo prowokacyjna scena wywołała ogólnoświatową debatę – dyskutowano również w Polsce – o ZBYT zaangażowanym rodzicielstwie: rodzicach obsesjonatach, którzy 100 proc. swej życiowej aktywności poświęcają wychowywaniu pociech-geniuszy. Zdjęcie szybko stało się symbolem zależności i uzależnień, stąd przemontowano je jako symbol rządu Obamy ulegającego elitom, Brada Pitta wiszącego na karierze swej żony w Hollywood, a feministki zapytywały, dlaczego w miejscu pani Grumet nie stoi – i nigdy nie stanie – mężczyzna. Przygotowane błyskawicznie fotomontaże ujawniły jeszcze jedno uzależnienie internetowych dyskutantów. Od Photoshopa.