Zdaniem Sławomira Skiby, wiceszefa Instytutu ks. Piotra Skargi, zmarły 400 lat temu autor słynnych „Kazań sejmowych” dziś też jest dla wielu postacią niewygodną: „Przede wszystkim ze względu na to, iż mierziło go to – jak pisał – »ziewanie flegmatyckie katolików, którzy ani zimni, ani gorący«. A spójrzmy dziś, jakimi flegmatykami wciąż są katoliccy posłowie w Sejmie”.
W „Gazecie Stołecznej” można było przeczytać o oryginalnym pomyśle na dekomunizację patronów warszawskich ulic: „Jest też inna, bezbolesna metoda sprawdzona na ul. Juliusza Fucika (Sadyba) i Aleksandra Kowalskiego (Bródno). Tam komunistę zastąpiła formalnie inna osoba o tym samym imieniu i nazwisku”.
W tej samej gazecie odezwał się zdecydowany głos Stołecznej Opinii Publicznej: „Żądam ustawienia pomnika Braterstwa Broni w Warszawie! Jest dużo ładniejszy niż większość pomników, które powstały w ciągu ostatnich 20 lat”.
Należący do ITI kanał religia.tv kończy po 5 latach własną produkcję; będzie nadawał jedynie powtórki. Dyrektor programowy stacji Szymon Hołownia w liście skierowanym do widzów: „Na porządku dziennym mieliśmy hece z biskupami, którzy zabraniali księżom przychodzić do naszych programów, bo my niszczymy Kościół, atakując ojca Rydzyka”.
Minister Sławomir Nowak może pochwalić się muskułami jak Arnold Schwarzenegger – napisał jeden z tabloidów, obserwując ministra na spacerze, kiedy „dumnie napinał wyrzeźbione ramiona”.