Viktor Orbán, konserwatywny premier, a właściwie „Viktator” Węgier, jest bohaterem wielu anegdot. Orbán patroszy złotą rybkę, czyści ją ze złotych łusek. Zjawia się jego zaufany, przewodniczący parlamentu Laszlo Kover: – Coś ty zrobił?! Przecież to złota rybka, która mogła spełnić trzy twoje marzenia! – Już spełniła – odpowiada Orbán i wrzuca rybkę do garnka.
Orbán jest idolem prawicy nie tylko na Węgrzech, gdzie rządzi niepodzielnie (ma 2/3 deputowanych w parlamencie), ale także przedmiotem westchnień na prawicy w regionie.
Polityka
50.2012
(2887) z dnia 12.12.2012;
Felietony;
s. 109