Okolice Wawelu to raj dla smakoszy. Nie będę wymieniał wszystkich lokali mieszczących się pod siedzibą królów lecz o jednym, konkretnym i wręcz fantastycznym zarówno pod względem wystroju, klimatu, obsługi jak i kuchni. To restauracja Pod Baranem przy ulicy św. Gertrudy.
Już od samego wejścia czuje się przyjazną atmosferę, tak charakterystyczna dla krakowskich lokali. Kelnerzy witający gości są serdeczni ale nie nadskakujący i nadopiekuńczy. Stoliki rozstawione na tyle gęsto, by goście nie czuli się osamotnieni, ale na tyle oddalone od siebie, by można było prowadzić swobodne rozmowy nie zakłócając ucztowania sąsiadom.
Palta i kurtki wieszane są w starej pięknej szafie, co powoduje, że goście czuja się jak na domowym przyjęciu u przyjaciół. Na ścianach zaś wiszą obrazy Edwarda Dwurnika, co podnosi poziom kultury przyjęcia. Na czas studiowania karty dań i win goście otrzymują świeży chleb i pyszny krakowski smalec ze skwarkami.
Karta nie jest przeładowana ale proponuje dania na tyle różnorodne, że mogą one zaspokoić gusta bardzo zróżnicowane. My wypróbowaliśmy grasicę w śmietanowym sosie (31 zł), gołąbki z mięsem w sosie borowikowym (26 zł) i flaki wołowe (18 zł). Wszystkie te dania zachwyciły swą delikatnością. Były przyrządzone z największą prostotą ale i i wyrafinowaniem. Podobnie było z zupami: rybną (16 zł) i żurkiem po krakowsku (12 zł). Niby wszyscy to robią ale tylko prawdziwi mistrzowie potrafią z prostych przepisów wyczarować królewskie potrawy.
Wśród dań głównych jest i dziczyzna ( świetne combry sarnie w różnych sosach - 58 zł), i jagnięcina (kotleciki rozpływające się w ustach – 52 zł), i ryby z obcych mórz (np. delikatna dorada z grilla 37 zł), i – tu szczególne wyróżnienie – sztuka mięsa w sosie chrzanowym (22 zł) zasługująca co najmniej na medal czyli Bocus d’Or za nadzwyczajną kruchość i delikatność.
Równie atrakcyjna jak Menu jest tutejsza karta win. My wybraliśmy Primitivo Rosso Salento wierząc, że będzie doskonale podkreślało zalety dziczyzny jak i sztuki mięsa, a także nie będzie zgrzytem przy doradzie mimo, iż to wino czerwone.
Na desery pozwolimy sobie przy kolejnej wizycie w Krakowie, bo Pod Baranem na pewno pojawimy się jeszcze nie raz.
PS.
Pod Baranem są także dania bezglutenowe (to ewenement na skalę krajową) oraz potrawy wegetariańskie.
*
Tel.12 429 40 22, www.podbaranem.com