Zamiast pstryczków, które zawsze zachęcają do zabawy we włączanie i wyłączanie radia na tempo, duet projektantów Skrekkøgle proponuje rozwiązanie rodem z łazienki – korkową zatyczkę. Manipulowanie nią zatapia nas w odmętach dźwięków i wyłania z nich. Radio Plugg ma prostą, nienarzucającą się formę i choć nie do końca wiemy, jak działa mechanizm włącznika i czy można zmienić w nim stację, zatkało nas na jego widok z wrażenia.
http://www.skrekkogle.