Społeczeństwo

Wielkanoc z przepiórką i strusiem

Adamczewski poleca na Święta

Jajko od tysiącleci było symbolem nowego czy odradzającego się życia. Jajko od tysiącleci było symbolem nowego czy odradzającego się życia. Lawton / East News
Można je jeść w wielu postaciach: w szklance z oliwą, sadzone, różne gatunki jajecznicy, faszerowane, na twardo, omlet z okruszkami trufli. No i warto eksperymentować z jajami innymi niż kurze.

Przez dziesięciolecia straszono nas cholesterolem, który przyczynia się do miażdżycy czy choroby wieńcowej. Jego nadmiar w ludzkim organizmie miał powstawać przez zgubny apetyt na jaja. Przekonanie o ich szkodliwości utrwaliło się tak dalece, że Polacy należą do nacji jadających najmniej jaj. Większość wierzy bowiem, że dwa lub co najwyżej trzy tygodniowo to maksimum tego, co zniesie nasz organizm. Tymczasem np. Japończycy zjadają co najmniej jedno jajko dziennie i są społeczeństwem zdrowszym niż inne.

Badania prowadzone przez naukowców na brytyjskim University of Surrey wykazały dobitnie, że nie tylko można, lecz wręcz należy zjadać dwa lub nawet trzy jajka dziennie. Dostarczają one bowiem ludzkiemu organizmowi…

Cały felieton Piotra Adamczewskiego w specjalnym, świątecznym numerze POLITYKI – dostępnym w kioskach, w wydaniu na iPadzie i w Polityce Cyfrowej.

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną