Społeczeństwo

Polityka i obyczaje

Polityka

Zdymisjonowany Jarosław Gowin przemówił w tabloidach. „Myślę, że od kilku dni w paru salonach strzelają korki od szampana – zwierzał się były minister »Super Expressowi«. – Ich radość jest jednak przedwczesna. Moja dymisja to tylko jedna z wielu bitew. Będą następne”.

Tego samego dnia wyznał w „Fakcie”: „Na pewno dymisja ta poprzedzona była bardzo silnym i moim zdaniem nierzetelnym atakiem ze strony różnych środowisk. Ale nie obrażam się za to, nie boję się ataków. Jestem odpornym człowiekiem, głęboko wierzę w słuszność tego, co robię, i swojego stanowiska na pewno nie zmienię”.

Politolog Bartłomiej Biskup pozytywnie wypowiedział się o kwalifikacjach nowego ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego, z tym że jego zdaniem są to kwalifikacje na szefa MSW: „Ale Donald Tusk już od dawna prowadzi taką politykę kadrową, że swoim ludziom, szczególnie tym, którzy się liczą, nigdy nie daje resortów, na których im najbardziej zależy”.

Pointa artykułu o nowym ministrze sprawiedliwości w „Gazecie Wyborczej”: „Biernacki jest człowiekiem środka, zdrowego rozsądku. Zbiera Madonny malowane na szkle, ale nie słychać go w Radiu Maryja”.

Profesor Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, w związku z dymisją Gowina i nie tylko: „Premier, mianując ministra, doskonale wie, kim jest i jakie ma poglądy. Co więcej, minister powinien działać w zgodzie z własnym sumieniem, a nie nagle stać się bezideowym i działać wbrew własnym poglądom”.

Polityka 19.2013 (2906) z dnia 07.05.2013; Polityka i obyczaje; s. 98
Reklama