Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Okna władzy

Widoki z okien wpływowych ludzi

Co widzą ze swoich gabinetów i mieszkań wpływowi ludzie?

Fotografik Konrad Pustoła kilka lat spędził w Londynie. Czuł się tam outsiderem spoglądającym na życie z zewnątrz. Zastanawiał się, jak to jest być w środku. Od kilku lat zaspokaja tę ciekawość świata od wewnątrz. Ze swoim aparatem fotograficznym odwiedza ministrów, posłów, prezydentów miast, biznesmenów, biskupów, rektorów i profesorów wyższych uczelni, twórców kultury, ludzi mediów. Projekt nosi tytuł „Widoki władzy”. Bo władzę Pustoła rozumie szeroko – jako polityczną, ekonomiczną i symboliczną.

W Krakowie fotografik trafił m.in. do biura poselskiego Jarosława Gowina. Jednak posłowi z widokiem władzy bardziej kojarzy się to, co miał przed oczami w Warszawie, gdy był ministrem sprawiedliwości. Okna gabinetu wychodziły na ul. Koszykową. Vis-à-vis wisiał banner reklamujący partię Janusza Palikota. – Z tym widokiem nie czułem się związany w najmniejszym stopniu – opowiada Gowin. – Ale tak w ogóle, to z gabinetów ludzi władzy dosyć typowy jest widok na zatłoczone centrum miasta. Podobne mieli inni koledzy ministrowie raczej trywialne, odarte z piękna. Nic majestatycznego. Może to dość trafnie oddaje autorytet władzy, jej rangę w hierarchii Polaków.

Widok z okna przewodniczącego Rady Gospodarczej przy prezesie Rady Ministrów Jana Krzysztofa Bieleckiego.Konrad PustołaWidok z okna przewodniczącego Rady Gospodarczej przy prezesie Rady Ministrów Jana Krzysztofa Bieleckiego.

Rozczarowanie pobrzmiewa też w szkicu krytyków architektury Grzegorza Piątka i Jarosława Trybusia „Ja was widzę – wy mnie nie”, zainspirowanym cyklem „Widoki władzy”. Piszą: „Tytuł zaczyna brzmieć jak kpina w porównaniu z ponurą ścianą widoczną z okna prezesa NBP, tyłami bloku oglądanymi codziennie przez wiceprezydenta Warszawy, mokotowskimi ruderami za oknem Beaty Stasińskiej. Nie tego się spodziewają ci, którzy fantazjują o tych, co nad nami”.

Widok z okna prezesa NBP Marka Belki.Konrad PustołaWidok z okna prezesa NBP Marka Belki.

Jednak historyk sztuki dr Jacek Friedrich w siedzibie prezesa NBP widzi właśnie esencję architektury władzy.

Polityka 41.2013 (2928) z dnia 08.10.2013; Na własne oczy; s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Okna władzy"
Reklama