Media poinformowały, że zakończyła się II faza kampanii prezydenckiej Magdaleny Ogórek. O tym, jak ma wyglądać III faza, jej sztabowcy dyskutowali podczas burzy mózgów w jednej z warszawskich restauracji. Oto fragmenty zapisu tego spotkania, do których udało mi się dotrzeć.
– Koledzy. W I i II etapie zdołaliśmy pokazać naszą kandydatkę jako osobę niezbyt poważną, niemającą nic do powiedzenia, nieposiadającą żadnego dorobku, a do tego będącą instrumentem w rękach Leszka Millera – zagaił szef sztabu kampanii.
Polityka
13.2015
(3002) z dnia 24.03.2015;
Felietony;
s. 105
Oryginalny tytuł tekstu: "Etap prawdy, czyli podsłuchani sztabowcy"