Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Z ostatniej strony

Polityka i obyczaje

Polityka

Wbrew oczekiwaniom podczas premiery „Karbali” nie doszło do bliskiego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy i marszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Prezydenta zabrakło bowiem w Teatrze Wielkim. Kilka dni później zobaczył film w kinie Atlantic. Jak relacjonowali świadkowie, sam kupił bilet, popcorn i colę.

Tygodnik „wSieci” ujawnił w końcu prawdę o Michale Kamińskim – jest Rasputinem Ewy Kopacz. „Niektórzy politycy Platformy żartują nawet, że Kamiński, podobnie jak Rasputin wobec cesarzowej Aleksandry, stosuje jakieś magiczne praktyki i rzucił urok na swą szefową… intensywnie wpatruje się w oczy swej szefowej, tak jakby ją hipnotyzował”.

Tymczasem Kamiński w wywiadzie dla „Polski” zaprezentował się jako niespotykanie skromny człowiek: „A ja nie mam wielkich wpływów. Jestem małym żuczkiem”.

Grzegorz Napieralski, od niedawna w sojuszu z PO, mógł przeczytać o sobie w „Przeglądzie”: „Chłop nic nie umie. Na niczym się nie zna. Przyzwyczajony jest do darmowych obiadków i darmowych kolacyjek. Również do darmowych wyjazdów, takich jak wycieczka z żoną do Emiratów Arabskich. Za wyjazd zapłacili mu anonimowi przyjaciele. Zadziwiające. Bo czy Napieralski ma przyjaciół? Jeszcze kogoś poza Katarzyną Piekarską?”.

Rafał Grupiński, szef klubu parlamentarnego PO, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” zaskoczył nieco stwierdzeniem, iż nie wszystkich chętnych z drugiej strony politycznego frontu widziałby w szeregach swej partii: „Oczywiście są pewne granice akceptacji, np.

Polityka 38.2015 (3027) z dnia 15.09.2015; Felietony; s. 106
Oryginalny tytuł tekstu: "Z ostatniej strony"
Reklama