Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Polskie nastroje i paranoje

Mizerski na bis

Polityka

CBOS zbadał aktualne nastroje elektoratów PiS, PO, PSL, Zjednoczonej Lewicy, Kukiza i Nowoczesnej. Jak się okazuje, generalnie wśród wyborców tych partii z jednej strony przybywa optymistów, a z drugiej tych, dla których polityka to przede wszystkim zakulisowe spiski.

Największymi pesymistami są wyborcy Kukiza, którzy jednocześnie mają bardzo silną skłonność do myślenia o polityce w kategoriach spisku. Z kolei słabą skłonność do teorii spiskowych mają zwolennicy PO, którzy do życia są nastawieni optymistycznie. CBOS ustalił, że pięć lat temu wyborcy PO byli nastawieni jeszcze bardziej optymistycznie, ale im przeszło, co wydaje się zrozumiałe, biorąc pod uwagę wynik wyborów prezydenckich. Z badania wynika, że nadal są optymistami, chociaż nie takimi, jak np. zwolennicy Nowoczesnej. Optymizm tych ostatnich jest – mimo niepewnych notowań ich ugrupowania – rekordowy, prawdopodobnie dlatego, że bardzo słabo wierzą w istnienie politycznych spisków.

Ciekawe, że również elektorat PiS wcale nie jest tak pesymistyczny, jak można by się spodziewać, biorąc pod uwagę porażki wyborcze tej partii w ostatnich ośmiu latach. Zdaniem CBOS, obecnie wyborcy PiS są nawet mniej pesymistyczni niż przeciętny Polak. Wygląda na to, że tego elektoratu nie przygnębia ani pisowska narracja na temat Polski w ruinie, ani perspektywa życia w niemiecko-rosyjskim kondominium, co może szokować, zważywszy że zdaniem CBOS wyróżnia się on najwyższym wśród wszystkich elektoratów poziomem politycznej paranoi.

Ustalenia CBOS pokazują, że wielu zwolenników PiS wierzy np., że „to nie rząd rządzi, a ci, co nami naprawdę sterują, nie są w ogóle znani”.

Polityka 44.2015 (3033) z dnia 27.10.2015; Felietony; s. 107
Oryginalny tytuł tekstu: "Polskie nastroje i paranoje"
Reklama