1. pokój, 2. wolność, 3. kasa
Młodzi Polacy na tle rówieśników z Europy
Joanna Podgórska: – Kształtowanie postaw młodych Polaków odbywa się dziś na melodię „Jak to na wojence ładnie”, a pan swoje badania tytułuje „Make Peace not War”. Czy to nie zbytni optymizm?
Dr Jacek Kucharczyk: – Idea badań była taka, by przyjrzeć się postawom młodych wobec Unii Europejskiej w 60. rocznicę traktatów rzymskich. Dla nas, czyli Instytutu Spraw Publicznych, punktem wyjścia były wyniki badań nad eurosceptycyzmem młodych dr Joanny Fominy z IFIS PAN, z których wynikało, że młodzi przyjmują dobrodziejstwa Unii za dane raz na zawsze, jak powietrze, za to mają do Unii różne pretensje, a to za biurokrację, a to za ograniczanie suwerenności czy narzucanie „obcych ideologii”.
Chcieliśmy sprawdzić trochę innymi metodami badawczymi, czy tak rozumiany eurosceptycyzm rzeczywiście odzwierciedla poglądy młodzieży i jej postawy, jeśli chodzi o Polskę w Europie. Przekonaliśmy partnerów, że warto porównać polską młodzież z innymi krajami i udało się zbudować konsorcjum sześciu instytucji, by spojrzeć na Grupę Wyszehradzką i porównać ją z dwoma krajami starej Unii, czyli Niemcami i Austrią. Badanie pozwoliło zweryfikować pewne obiegowe opinie, jak choćby tę, że ponieważ młodzi nie pamiętają wojny, więc idea pokoju nie jest dla nich szczególnie ważna. Młodzi ze wszystkich sześciu krajów na pytanie: jakie korzyści płynące z integracji europejskiej są dla ciebie ważne, najczęściej wskazywali właśnie zachowanie pokoju między państwami członkowskimi. Byliśmy tym zaskoczeni. Stąd tytuł komunikatu z badań – „Make Peace not War”.
Oni nie tylko sami nie pamiętają wojny, ale w ogóle wykruszają się pokolenia pamiętające drugą wojnę światową. Skąd więc ten wynik?
Mówimy, że oni nie pamiętają wojny, ale zaraz po upadku muru berlińskiego była bardzo krwawa wojna w Jugosławii, teraz mamy dwie wojny na obrzeżach Unii, czyli na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie.