Będzie miał przecież pod ręką
„Poemat pedagogiczny”,
Bo nowy zeń Makarenko.
*
Ten nowy obyczaj domu
Zdumienie powszechne budzi –
Gdzie indziej dobiera się ludzi do posad.
U nas – posady do ludzi.
*
Ten nowy obyczaj domu
Zdumienie powszechne budzi –
Gdzie indziej dobiera się ludzi do posad.
U nas – posady do ludzi.
Politycy – choć pewnie nie tylko oni – powinni się dziś poddać treningowi współczucia. Szczególnie ci, którzy są mężczyznami.
Dla jednych to był prawdziwy koniec zimnej wojny, dla innych okazja łatwego zarobku, a dla jeszcze innych zwiastun nowego życia. 30 lat temu Polskę opuściła armia rosyjska. Co po niej zostało?
W ponurych czasach potrzebujemy pozytywnych opowieści, tłumaczą twórcy nowej ekranizacji „Znachora”, polskiego melodramatu wszech czasów, przywołując dwie poprzednie, z 1937 i 1982 r. Efekt jest bezpretensjonalny i wzrusza.
Chętnie upiększamy swoje dokonania. Budzi to czasem niechęć i śmiech, gorzej, że ma całkiem realne i niebłahe konsekwencje. Po co to robimy?
Rozmowa ze Zbigniewem Sagańskim, inspektorem PIP, o wielkiej fikcji, czyli jak się egzekwuje w Polsce prawo pracy.
Słowo „psiecko” nie narodziło się wczoraj. Wydaje się odpryskiem memów o psach (z polską wersją angielskiego słowa doge, czyli piesełem) i efektem ubocznym pjeskomowy.
Dzień Jedności Narodowej obchodzony przez Rosjan 4 listopada przypomina im o wypędzeniu Polaków z Moskwy w 1612 r. Nic dziwnego, że obawiali się koncentracji w tym mieście polskiego wojska po rewolucyjnych wydarzeniach 1917 r.
Buntowniczka, przemytniczka broni i rewolucjonistka. Aleksandra Szczerbińska, druga żona Józefa Piłsudskiego, zasłużyła się w walce zbrojnej.
Czy nowe leki na odchudzanie, które właśnie zalewają zachodnie rynki, to największa rewolucja w medycynie od czasów antybiotyków? Jeśli tak, to może nas czekać również rewolucja społeczna.
Atrakcyjnego kredytu z dopłatą „pod wybory” jeszcze nie ma, ale nieruchomości już drożeją. Najwięcej na tym zyskają deweloperzy, którym rząd, walcząc desperacko o głosy, chcąc nie chcąc, napędza klientów.
Nasz sondaż pokazuje, że pewna grupa elektoratu opozycji tkwi w specyficznym politycznym półśnie: może by i chcieli, aby PiS stracił władzę, ale się przy tym nie upierają. Stale trzeba im wysyłać nowe impulsy, uzmysławiać ekscesy władzy (ostatnio afera wizowa), aby wyrwać ich z przekonania, że „jest tak jak zawsze i lepiej nie będzie”. Natomiast PiS już obudził swoich wyborców-śpiochów.
Agnieszka Holland o jej nowym filmie „Zielona granica” i o tym, jak wraz z uchodźcami na granicach umierają europejskie wartości.
To pytanie zadawało sobie wielu Marokańczyków, którzy ucierpieli w niedawnym trzęsieniu ziemi. Wciąż nieobecny Muhammad VI to wyjątkowy przypadek wypalenia zawodowego.