Społeczeństwo

Kawki walą w potylicę

Zaczęło się lato, agresywne rośliny i zwierzęta znowu napadają na wypoczywających ludzi. „Dziennik” donosi, że na terenie kraju uaktywnił się Barszcz Sosnowskiego, na Dolnym Śląsku miejscowy szczupak bez powodu ugryzł dziewczynę, a w okolicach Kędzierzyna zaobserwowano rajd lisów po osiedlach, w dodatku nie był to pierwszy rajd tych zwierząt po mieście. Z kolei mieszkańcy Nowego Miasta są maltretowani przez stado kawek, które bezpardonowo uderzają ofiarę w tył głowy, ale reporter „Dziennika” na razie nie ustalił, czy dziobem, czy pazurami. „Dziennik” ostrzega, że brutalne stały się żmije, osy i szerszenie, a na listę bzykających agresorów wpisała się ostatnio nieznana wcześniej od tej strony mucha bolimuszka.
Polityka 29.2006 (2563) z dnia 22.07.2006; Fusy plusy i minusy; s. 91
Reklama