W związku z wirusem plaga donosicielstwa przybrała rozmiary niespotykane od drugiej wojny światowej.
Czerwcowy weekend, godziny poobiednie. Pani B., wdowa po wicedyrektorze PGR we wsi M., powiat chełmski, jak zwykle o tej porze siedzi w oknie i patrzy. Z dawnej świetności zostało tu pięć dwuklatkowych bloków, jeden komin pofabryczny, sklep spożywczo-przemysłowy, zgliszcza po domu kultury i współczesna rdzewiejąca siłownia, ufundowana za unijną dotację. Gdy wieś już nieco zaaklimatyzowała się w epidemii, dla tutejszego komendanta policji nastała nowa zmora: korona-donosy. Obecnie najskuteczniejsza zemsta na sąsiadach.
Polityka
25.2020
(3266) z dnia 16.06.2020;
Społeczeństwo;
s. 34
Oryginalny tytuł tekstu: "Niezamaskowani sprawcy"