Daniela znają wszyscy. O tym, że ma młodszego brata, Polska dowiedziała się całkiem niedawno. Konkretnie wtedy, gdy zdenerwowany przerwał konferencję posłów PO przed jego pensjonatem Szlacheckie Gniazdo na Pomorzu. Jego reakcja nie była udawana, zirytował się naprawdę. Dlaczego? Z dnia na dzień stał się bohaterem mediów. Dotąd żył w cieniu swojego brata, swoje interesy robił po cichu. Nagle dziennikarze zaczęli się interesować jego majątkiem, wysokością pensji, aktami notarialnymi.
Ale to właśnie w nich najlepiej widać relacje z bratem Danielem.