Strach przed wolnością
O pułapkach, w które wpadają kobiety wychodzące z więzienia
23 maja 2021
Facet jakoś sobie poradzi, najwyżej pójdzie na budowę pracować na czarno. Ale co ma zrobić kobieta? Wyjścia są dwa: albo trafi na melinę i prędzej czy później wróci do więzienia, albo zostanie prostytutką.
Julita niedługo skończy 50 lat. Wyszła cztery lata temu. Czerwone włosy i obcisłe sukienki. Jakby chciała nadrobić 12 lat, które spędziła w Zakładzie Karnym dla Kobiet w Grudziądzu. Została skazana z art. 148 („Kto zabija człowieka…”).
Niewiele pamięta z tamtego październikowego dnia 2005 r. Janusz był jej kolejnym partnerem. Z poprzednim miała troje dzieci, w tym nastoletnią córkę, która uciekała z domu. Nastolatka za Januszem nie przepadała. Gdy znowu uciekła, Julita znalazła ją po kilku dniach w Szczecinie.
Polityka
21.2021
(3313) z dnia 18.05.2021;
Społeczeństwo;
s. 34
Oryginalny tytuł tekstu: "Strach przed wolnością"