Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Dawno mnie pochowali

Maciej Maleńczuk o Kościele, polityce i swoim ego

„Gdyby spojrzeć na Kraków z lotu ptaka, to zobaczymy, że ponad połowę miasta jest okupowane! Chciałbym, aby państwo Watykan natychmiast opuściło ten kraj.” „Gdyby spojrzeć na Kraków z lotu ptaka, to zobaczymy, że ponad połowę miasta jest okupowane! Chciałbym, aby państwo Watykan natychmiast opuściło ten kraj.” Wojciech Olszanka / EAST NEWS
Rozmowa z muzykiem Maciejem Maleńczukiem o tym, co myśli o Watykanie, co o swoim ego i swoich politycznych prognozach.
„Ustawienie kobiet w roli niewiast jest poniżające, przecież to oznacza kobietę, która nic nie wie i jest posłuszna. A jak się nazywa kobieta, która ma wiedzę? Wiedźma.”Tomasz Adamowicz/Forum „Ustawienie kobiet w roli niewiast jest poniżające, przecież to oznacza kobietę, która nic nie wie i jest posłuszna. A jak się nazywa kobieta, która ma wiedzę? Wiedźma.”

LESZEK GNOIŃSKI: – Zostałbyś politykiem?
MACIEJ MALEŃCZUK: – Za żadne pieniądze.

Komentatorem polityki już jesteś.
Komentuję jako artysta i uważam moje komentarze za słuszne i celne. Niestety, moja reputacja osłabia siłę argumentu. Zresztą te opowieści o mnie są... jak by to powiedzieć...

…przerysowane?
Nie. Moja reputacja przesłania moją prawdziwą osobowość – tak bym to ujął. Moje sądy, oceny, analizy są dość trafne, ale reputacja nie pozwala ich traktować całkowicie poważnie. Jeśli ktoś ma ochotę brać je do serca, to niech bierze. Na pewno nikt nie namówi mnie, abym został politykiem. Patrząc na to, co się stało z Pawłem Kukizem, tym bardziej.

Byliście kumplami.
Tak mi się wydawało. Pięknie się różniliśmy przy whisky. Mówił o autonomii Śląska, a ja mu tłumaczyłem, że przecież tam mieszkają też ludzie spoza Śląska. Odpowiadał: Daj pomarzyć – i rozbrajał mnie tym. Był zabawny. Dziś już nic o autonomii Śląska nie mówi. Jak patrzę na niego i Kaczyńskiego, to przypominają mi się opowieści o ludach Dobu i Zuni. Zuni byli dobrzy, natomiast dla Dobu wartością było wzbogacenie się kosztem poniżenia lub zniszczenia kogoś. I myślę, że Kaczyński tak działa – najpierw coś obiecuje, wykorzystuje, a potem niszczy. On jest Dobu.

Jak lubisz komentować politykę, to powiedz, czy cieszysz się z powrotu Donalda Tuska?
Jest demokracja, równość i ponoć każdy może powiedzieć to, co myśli. Jednak dopiero gdy wraca Tusk, zaczyna mówić to, co wszyscy myślą od dawna, ale z jakichś przyczyn nie mieli wcześniej odwagi powiedzieć, i okazuje, że jednak można. Dlaczego wcześniej nie mówili? Tusk był wam do tego potrzebny?

Polityka 34.2021 (3326) z dnia 17.08.2021; Społeczeństwo; s. 34
Oryginalny tytuł tekstu: "Dawno mnie pochowali"
Reklama