Dzisiejsza władza pogrąża się w etycznym chaosie. Najgorsze, że w to grzęzawisko wciąga Bogu ducha winnych obywateli, jakby chciała wszystkich w nim utaplać. Z wielu skądinąd szlachetnych zawodów uczyniła profesje wysokiego ryzyka moralnego.
Nauki społeczne zjawisko zagubienia w etycznym chaosie nazwały anomią. Teraz w Polsce – jak się wydaje – znaleźliśmy się właśnie w takim momencie. Władza polityczna koncertowo, bez zahamowań kłamie. Uczyniła z kłamstwa metodę rządzenia. Rozparcelowuje dobro wspólne: geszefty, afery, bezwstydny nepotyzm, korupcja polityczna. Perwersyjnie przemilcza i racjonalizuje swoje łajdactwa i niegodziwości. Dorwana na nich – przeczekuje, przemilcza. Tym, którzy są z nią, podsuwa racjonalizacje ich własnych kłamstw i draństw: działamy w imię wyższych wartości, przeprowadzamy (moralną) rewolucję.
Polityka
1/2.2022
(3345) z dnia 28.12.2021;
Społeczeństwo;
s. 38
Oryginalny tytuł tekstu: "Moralna ruletka"