Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Obrona domowa

Najgorsze są wczesne poranki. Jak sobie radzić ze strachem?

„Razem z budynkami bombardowanymi kilkaset kilometrów od naszych domów chwieją się fundamenty naszej kultury, wiedzy o świecie, tożsamości.” „Razem z budynkami bombardowanymi kilkaset kilometrów od naszych domów chwieją się fundamenty naszej kultury, wiedzy o świecie, tożsamości.” Adela Podgórska
Rozmowa z Magdaleną Sękowską, psychoterapeutką, o normalności strachu i o tym, jak z nim żyć.
Magdalena Sękowskamateriały prasowe Magdalena Sękowska

JOANNA CIEŚLA: – Najgorsze są wczesne poranki. Człowiek się budzi i zaraz łapie go strach, czy świat jeszcze stoi.
MAGDALENA SĘKOWSKA: – Wielu tak właśnie to czuje. Razem z budynkami bombardowanymi kilkaset kilometrów od naszych domów chwieją się fundamenty naszej kultury, wiedzy o świecie, tożsamości. Ta zmiana następuje błyskawicznie, większość z nas nie jest w stanie tak szybko się przystosować.

Prawie 80 proc. badanych w niedawnym sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” zadeklarowało, że boi się wojny. Ponad 40 proc. oceniło ten strach na 10 w skali od 1 do 10. Są przerażeni.
Taka reakcja jest adekwatna. Wojna to sytuacja graniczna, w której zagrożone jest podstawowe ludzkie prawo do życia, przetrwania, ochrony zdrowia. Można powiedzieć, że jeśli ktoś jest w dobrym kontakcie ze sobą, to naturalne, że przeżywa strach, że go rozpoznaje. Znacznie bardziej niepokojące byłoby, gdyby ludzie tłumili tę emocję.

Czy w państwa klinice przybywa zgłoszeń osób szukających pomocy?
Tak, choć na razie to najczęściej osoby z Ukrainy i ich bliscy Polacy, którym zaoferowaliśmy możliwość korzystania z bezpłatnych porad. Ale obserwujemy też bardzo liczne zgłoszenia dotyczące dzieci, związane właśnie ze strachem. Dziecko nie chce wychodzić z domu albo boi się o rodziców. Mama wybiera się do pracy, a 7-latki, ale i 13-, 14-latki, proszą: mamo, nie chcę, żebyś wychodziła. W takich sprawach udzielam teraz konsultacji nawet w soboty i niedziele.

Jak opanować ten dziecięcy strach?
Zgodnie z zasadą parents first – czyli zacząć od siebie. Dorosły musi zadbać o własny stan psychiczny. Jak mówiłam, strach w obecnych okolicznościach jest naturalny i adekwatny, ale trzeba unikać paniki.

Polityka 12.2022 (3355) z dnia 15.03.2022; Społeczeństwo; s. 34
Oryginalny tytuł tekstu: "Obrona domowa"
Reklama