Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Zamiast wiadra pomyj popluwanie. „Wiadomości” TVP cofnęły się o krok. Warto było to obejrzeć

To jednak niesamowite słuchać w TVP, że „opozycja ma szanse na rządzenie”. To jednak niesamowite słuchać w TVP, że „opozycja ma szanse na rządzenie”. mat. pr.
Pracownicy TVP zdają sobie sprawę, że coś się skończyło i już nie wróci. Programy informacyjne w powyborczy poniedziałek w niczym nie przypominały nie tylko tych z kampanii wyborczej, ale i tego, do czego przywykliśmy w ciągu minionych ośmiu lat.

Zamiast wiader pomyj na Donalda Tuska jedynie dyskretne popluwanie, żadnego straszenia Niemcami, a tylko troszkę uchodźcami. To ostatnie na okoliczność, że referendum (z winy opozycji) jest wobec niskiej frekwencji niewiążące, przez co „przymusowa relokacja” islamskich uchodźców (z dodatkowym kontyngentem z Palestyny) realnie nam grozi. Co więcej, na wizji pojawili się politycy opozycji, których pokazano, jak wrzucają głosy do urn bądź wygłaszają przemówienia, a nawet zapytano (Dariusza Jońskiego) o komentarz do wyborów. Warto przypomnieć, że również w wieczór wyborczy w TVP politycy opozycji otrzymali głos. No ale jakże mogłoby być inaczej?

Nie ma partii pod tytułem „Opozycja”

Zanim redakcja programów informacyjnych TVP zebrała się do kupy i w sobie, aby zmontować i puścić główne wydanie „Wiadomości”, które zapewne obejrzał sobie niekwestionowany „zwycięzca wyborów” Jarosław Kaczyński, programy informacyjne emitowane we wcześniejszych porach zachowywały ton wyjątkowo wstrzemięźliwy. Dopiero o 19:30 dziennikarze nabrali nieco wigoru. Program, prowadzony z błyskiem w oku przez Martę Kielczyk, rozpoczął się od pełnych werwy migawek z Nowogrodzkiej, gdzie w wieczór wyborczy wciąż jeszcze nieemerytowany zbawca narodu zapewniał, że „finał będzie naszym i Polski zwycięstwem”. Finał walki, bo o utrzymanie władzy trzeba będzie, niestety, trochę powalczyć. Tak czy inaczej, Kaczyński i spółka „nie pozwolą na to, by Polskę zdradzono”. Jak należy sądzić, będą głośno wołać z ław opozycji: „Zdrajcy! Zdrajcy!”.

To jednak niesamowite słuchać w TVP, że „opozycja ma szanse na rządzenie”.

Reklama