Niedawno poseł Kawa brawurowo zdemaskował grupę mężczyzn, którzy nie dość, że w każdy czwartek przebywali na opolskim basenie Akwarium, to jeszcze na forach internetowych namawiali do przyjścia innych mężczyzn. Kawa zawiadomił odpowiednie służby, gdyż od razu rozpoznał, że to zboczeńcy – geje. A rozpoznał to po tym, że byli rozebrani do majtek, opaskę z kluczem do szatni nosili na prawym ręku, zalotnie się uśmiechali i mówili do siebie: misiu.
Poseł Kawa domaga się przegnania tych misiów z basenu. I słusznie, bo naprawdę strach wchodzić z nimi pod prysznic. Nie mówiąc już o przebywaniu z nimi w jednej wodzie, co do której nie ma wątpliwości, że jest wodą na ich obleśny, zboczony młyn.