Społeczeństwo

Złoty Lin ***

Adres: Wierzbica 9 k. Serocka

To była przez całe lata PRL jedna z niewielu enklaw dobrego jedzenia. Miłośnicy ryb, i to nie tylko z Warszawy, która jest o niecałą godzinę jazdy samochodem, ale i z innych regionów, tu przyjeżdżali na lina w śmietanie lub karpia też w śmietanie i z pieprzem gruboziarnistym. Pod mostem w Wierzbicy, w dużych sadzykach, czekały na smakoszy świeże ryby dowożone z jezior mazurskich.

Zmiany ustrojowe nie zaszkodziły lokalowi i jego renoma wzrosła. A cały czas opowiadam o restauracji Pod Złotym Linem. Kolejne zmiany, ale tym razem właścicielskie, uszczupliły szyld o jedno słowo i został tylko Złoty Lin. Zniknęły też niektóre dania, jak np. słynny talerz surówek czy właśnie wspominany karp w śmietanie z pieprzem.

Przebudowano też lokal, zamykając taras od strony szosy, a uruchamiając ogródek pod parasolami z drugiej strony. I to zaliczamy na plus. W karcie pozostało sporo ryb w galarecie, faszerowanych i oczywiście symbol lokalu, czyli lin w śmietanie. Doszły natomiast ryby egzotyczne, jak okoń nilowy. Z zup rybnych warta uwagi jest sandaczowa z kluseczkami francuskimi. Jedyne zastrzeżenie to to, że nazbyt wodnista.

Można mieć nadzieję, że Złoty Lin za jakiś czas znów będzie restauracją, do której wraca się z najodleglejszych stron Polski.

tel. 022 782 71 08, akceptują karty.

Reklama

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną